73 z 89
Chełmno jest jedynym miastem w województwie...
fot. Jakub Keller

Chełmno jest jedynym miastem w województwie kujawsko-pomorskim, w którym miały odbyć się tegoroczne manewry Anakondy. Zgodnie z planem, Wisłą, między Świeciem a Chełmnem miała zostać przeprowadzona przeprawa pododdziałów 12. Brygady Zmechanizowanej realizowana przez 5. Pułk Inżynieryjny przy współdziałaniu z plutonami pontonowymi z 15. Pułku Inżynieryjnego Republiki Czeskiej oraz 3. batalionu drogowo-mostowego z Chełmna.

- Każdorazowo przed urządzeniem takiej przeprawy sprawdzane jest dno rzeki, prąd, głębokość i inne występujące zagrożenia. Priorytetem w czasie takich działań szkoleniowych jest bezpieczeństwo zarówno przeprawiających, jak i przeprawianych. Ze względu na obniżenie się poziomu rzeki w ciągu ostatniej doby, urządzenie i utrzymanie tej przeprawy nie było możliwe - mówi kpt. Michał Rabcewicz, oficer prasowy 5. Pułku Inżynieryjnego.

Do skutku doszły jednak inne ćwiczenia Anakondy. - W celu realizacji założonych celów szkoleniowych, transportery wchodziły na prom, odbijały od brzegu, po czym zawracały, dobijały do brzegu i schodziły z promu - precyzuje kpt. Rabcewicz.

Batalion, który miał przeprawić się przez Wisłę, musiał zrobić to za pomocą mostu.



74 z 89
Chełmno jest jedynym miastem w województwie...
fot. Jakub Keller

Chełmno jest jedynym miastem w województwie kujawsko-pomorskim, w którym miały odbyć się tegoroczne manewry Anakondy. Zgodnie z planem, Wisłą, między Świeciem a Chełmnem miała zostać przeprowadzona przeprawa pododdziałów 12. Brygady Zmechanizowanej realizowana przez 5. Pułk Inżynieryjny przy współdziałaniu z plutonami pontonowymi z 15. Pułku Inżynieryjnego Republiki Czeskiej oraz 3. batalionu drogowo-mostowego z Chełmna.

- Każdorazowo przed urządzeniem takiej przeprawy sprawdzane jest dno rzeki, prąd, głębokość i inne występujące zagrożenia. Priorytetem w czasie takich działań szkoleniowych jest bezpieczeństwo zarówno przeprawiających, jak i przeprawianych. Ze względu na obniżenie się poziomu rzeki w ciągu ostatniej doby, urządzenie i utrzymanie tej przeprawy nie było możliwe - mówi kpt. Michał Rabcewicz, oficer prasowy 5. Pułku Inżynieryjnego.

Do skutku doszły jednak inne ćwiczenia Anakondy. - W celu realizacji założonych celów szkoleniowych, transportery wchodziły na prom, odbijały od brzegu, po czym zawracały, dobijały do brzegu i schodziły z promu - precyzuje kpt. Rabcewicz.

Batalion, który miał przeprawić się przez Wisłę, musiał zrobić to za pomocą mostu.



75 z 89
Chełmno jest jedynym miastem w województwie...
fot. Jakub Keller

Chełmno jest jedynym miastem w województwie kujawsko-pomorskim, w którym miały odbyć się tegoroczne manewry Anakondy. Zgodnie z planem, Wisłą, między Świeciem a Chełmnem miała zostać przeprowadzona przeprawa pododdziałów 12. Brygady Zmechanizowanej realizowana przez 5. Pułk Inżynieryjny przy współdziałaniu z plutonami pontonowymi z 15. Pułku Inżynieryjnego Republiki Czeskiej oraz 3. batalionu drogowo-mostowego z Chełmna.

- Każdorazowo przed urządzeniem takiej przeprawy sprawdzane jest dno rzeki, prąd, głębokość i inne występujące zagrożenia. Priorytetem w czasie takich działań szkoleniowych jest bezpieczeństwo zarówno przeprawiających, jak i przeprawianych. Ze względu na obniżenie się poziomu rzeki w ciągu ostatniej doby, urządzenie i utrzymanie tej przeprawy nie było możliwe - mówi kpt. Michał Rabcewicz, oficer prasowy 5. Pułku Inżynieryjnego.

Do skutku doszły jednak inne ćwiczenia Anakondy. - W celu realizacji założonych celów szkoleniowych, transportery wchodziły na prom, odbijały od brzegu, po czym zawracały, dobijały do brzegu i schodziły z promu - precyzuje kpt. Rabcewicz.

Batalion, który miał przeprawić się przez Wisłę, musiał zrobić to za pomocą mostu.



76 z 89
Chełmno jest jedynym miastem w województwie...
fot. Jakub Keller

Chełmno jest jedynym miastem w województwie kujawsko-pomorskim, w którym miały odbyć się tegoroczne manewry Anakondy. Zgodnie z planem, Wisłą, między Świeciem a Chełmnem miała zostać przeprowadzona przeprawa pododdziałów 12. Brygady Zmechanizowanej realizowana przez 5. Pułk Inżynieryjny przy współdziałaniu z plutonami pontonowymi z 15. Pułku Inżynieryjnego Republiki Czeskiej oraz 3. batalionu drogowo-mostowego z Chełmna.

- Każdorazowo przed urządzeniem takiej przeprawy sprawdzane jest dno rzeki, prąd, głębokość i inne występujące zagrożenia. Priorytetem w czasie takich działań szkoleniowych jest bezpieczeństwo zarówno przeprawiających, jak i przeprawianych. Ze względu na obniżenie się poziomu rzeki w ciągu ostatniej doby, urządzenie i utrzymanie tej przeprawy nie było możliwe - mówi kpt. Michał Rabcewicz, oficer prasowy 5. Pułku Inżynieryjnego.

Do skutku doszły jednak inne ćwiczenia Anakondy. - W celu realizacji założonych celów szkoleniowych, transportery wchodziły na prom, odbijały od brzegu, po czym zawracały, dobijały do brzegu i schodziły z promu - precyzuje kpt. Rabcewicz.

Batalion, który miał przeprawić się przez Wisłę, musiał zrobić to za pomocą mostu.



Pozostało jeszcze 12 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Adrian Zandberg w Bydgoszczy. Mówił, że nadszedł „czas na zmianę PO-PiS-u!”

Adrian Zandberg w Bydgoszczy. Mówił, że nadszedł „czas na zmianę PO-PiS-u!”

Tyle gotówki powinno się mieć w domu na czarną godzinę. Tak warto się zabezpieczyć

Tyle gotówki powinno się mieć w domu na czarną godzinę. Tak warto się zabezpieczyć

Anwil Włocławek prowadził tylko 21 sekund i... ograł Kinga w Szczecinie!

Anwil Włocławek prowadził tylko 21 sekund i... ograł Kinga w Szczecinie!

Zobacz również

Aż 12 tys. złotych trafi na konto tych osób jeszcze w maju. Oto nowy dodatek

Aż 12 tys. złotych trafi na konto tych osób jeszcze w maju. Oto nowy dodatek

Anwil Włocławek prowadził tylko 21 sekund i... ograł Kinga w Szczecinie!

Anwil Włocławek prowadził tylko 21 sekund i... ograł Kinga w Szczecinie!