Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Andrzej Urban uczył tańca tysiące osób z Grudziądza i okolic. Stracił nogę i teraz musi walczyć o samodzielny krok

Daniel Dreyer
Daniel Dreyer
Andrzej Urban z Grudziądza - jako zawodnik, sędzia, instruktor - całe życie poświęcił tańcowi. To jego pasja. I to ona trzyma go przy nadziei, mimo że stracił nogę. Potrzebuje pomocy, aby kupić protezę.

Zobacz wideo: Apel do ozdrowieńców: oddawajcie krew!

Andrzej Urban, niedawno z powodu miażdżycy przeszedł amputację prawej nogi, powyżej kolana. Oczywiście: dla każdego byłby to dramat, ale dla tancerza jest on jeszcze większy.

Tancerz z Grudziądza miał wybór: zachować obie nogi albo... życie

Jak opowiada Andrzej Urban, zanim stanął przed decyzją czy chce mieć obie nogi, czy chce żyć, wydarzyło się wiele: problemy z krążeniem, rany na nogach, udar...

W ciągu ostatnich dwóch lat sześć razy był w trzech różnych szpitalach, gdzie słyszał diagnozy i decyzje medyków, które okazywały się nietrafione.
Jak sam ocenia, najgorszą w skutkach decyzję podjęła lekarka z Bydgoszczy, która odmówiła mu serii zastrzyków z antybiotykami, mimo że groziła mu sepsa.

- Mój stan był bardzo poważny - mówi Urban. I wspomina. - A jeszcze rok temu prowadziłem kurs taneczny w marinie...

Taneczny dorobek Andrzeja Urbana jest ogromny. Najpierw był zawodnikiem, później sędzią tanecznych imprez w Polsce i za granicą. Swoją miłością do tańca zarażał także grudziądzan. I to nie tylko jako instruktor prowadzący kursy - przez lata tańca uczył tysiące osób z Grudziądza i okolic.

Zasłynął jako organizator ogólnopolskich turniejów i mistrzostw tańca towarzyskiego w hali sportowej na grudziądzkim osiedlu Mniszek. Turnieje te zaczęły się w drugiej połowie lat 70., a odbywały do lat 90. - Na zawody do Grudziądza przyjeżdżały pary ze Szwecji, Rosji, Holandii... - wspomina Urban.

Dziś ma cel: chce taką imprezę powtórzyć, zaprosić do naszego miasta tancerzy - także tych, którzy przed laty występowali na turniejach w Grudziądzu, a są aktywni do dziś. - To byłaby wspaniała promocja i tańca, i naszego miasta. Już wcześniej rozmawiałem o tym z prezydentem, był zainteresowany - opowiada Urban.

Choć ma 69 lat, o emeryturze nie myśli. - Kiedy już to wszystko się zaleczy, chcę wrócić do tego, co robiłem. Może niekoniecznie kursów tanecznych, ale np. przygotowywania kalendarzy i innych wydawnictw.

Najpierw jednak musi zaleczyć rany po amputacji. Czeka go rehabilitacja.

Trwa internetowa zbiórka pieniędzy na zakup protezy nogi dla Andrzeja Urbana z Grudziądza

Narzędziem niezbędnym do spełnienia marzeń jest proteza, na której zakup Andrzej Ubran pozwolić sobie nie może. Aby zebrać potrzebne pieniądze - a mowa o blisko 70 tys. złotych - uruchomiono internetową zbiórkę. Pierwsze wpłaty już są: od symbolicznej złotówki po nawet 2 tys. zł.

- Dziękuję wszystkim, którzy wpłacają pieniądze. Dziękuję też wszystkim, którzy kiedy dowiadują się o tym, co mnie spotkało zadzwonią, chwilę porozmawiają, przekażą słowa otuchy, życzenia zdrowia i siły. Naprawdę wiele osób, które uważałem po prostu za znajomych, okazało się mi bardzo życzliwych. To naprawdę wiele dla mnie znaczy i daje mi ogromne wsparcie. Ale najwięcej, ogromnie dużo zawdzięczam dzieciom, córce i synowi. To co się teraz dzieje to ich zasługa.

Kwesta na rzecz rehabilitacji i zakupu protezy nogi dla Andrzeja Urbana prowadzona jest na portalu www.siepomaga.pl pod nazwą „Nadzieja, która pozwala mi walczyć o sprawność”. TUTAJ

W GALERII PREZENTUJEMY ARCHIWALNE ZDJĘCIA DOKUMENTUJĄCE CZĘŚĆ DZIAŁALNOŚCI ANDRZEJA URBANA.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska