Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Andrzej Zaorski pomaga młodym bydgoszczanom w upowszechnianiu tematyki udaru mózgu

Marta Pieszczyńska
Mateusz Baumgart (po lewej) i Sebastian Szyper podczas spotkania z Andrzejem Zaorskim
Mateusz Baumgart (po lewej) i Sebastian Szyper podczas spotkania z Andrzejem Zaorskim nadesłane
Sebastian i Mariusz - młodzi bydgoszczanie, którzy stworzyli ogólnopolski serwis informacyjny na temat udaru mózgu, wciąż rozwijają swoją działalność. Wspiera ich w tym między innymi znany aktor i satyryk - Andrzej Zaorski.

Jeszcze jako studenci fizjoterapii w Collegium Medicum UMK Sebastian Szyper i Mariusz Baumgart postanowili założyć stronę poświęconą osobom, które przeżyły udar mózgu. Serwis ma również nauczyć ludzi, w jaki sposób rozpoznawać pierwsze objawy udaru.

Bardzo szybko okazało się, że zainteresowanie stroną jest spore. Liczba internautów odwiedzających serwis www.udarowcy.com.pl sukcesywnie rosła. O ile na początku było to 900 osób miesięcznie, obecnie stronę odwiedza 4,9 tys. zainteresowanych.

Ale na tym nie koniec. Działalnością młodych bydgoszczan zainteresowała się jedna z firm farmaceutycznych z Warszawy, która postanowiła pomóc w promowaniu tematu udarów w Polsce. Efektem współpracy są między innymi plakaty informujące o tym, jak rozpoznać udar. Przedstawiciele handlowi firmy rozprowadzili je po przychodniach w całym kraju.

Uświadamianie ludzi jest bardzo ważne, ponieważ, jak podkreśla Sebastian Szyper, aktualnie pracujący już na oddziale rehabilitacji neurologicznej, problem udaru traktowany jest w Polsce po macoszemu. - Pacjenci niewiele wiedzą na ten temat - wskazuje. - Nie potrafią rozpoznać objawów. Zamiast wezwać pogotowie, kładą się do łóżka, bo ból głowy lub drętwienie ręki mija. Niestety, rano może być już za późno.

O wsparcie swojej działalności bydgoszczanie poprosili także Andrzeja Zaorskiego - znanego aktora i satyryka, który w 2004 roku sam przeszedł udar. Dzięki rehabilitacji możliwy stał się dla niego powrót do zawodu. Swoje przeżycia artysta opisał w książce pt. "Ręka, noga, mózg na ścianie". - Pierwszy nakład został wyczerpany w całości - mówi Mariusz Baumgart. - Zdobycie choćby jednego egzemplarza graniczyło z cudem. Dlatego właśnie razem z panem Markiem Jabłońskim, product managerem ze wspomnianej firmy farmaceutycznej, pomyśleliśmy o reedycji.

Zaorski, z którym bydgoszczanie spotkali się w jego domu, w Milanówku, nie miał nic przeciwko wznowieniu publikacji. Co więcej, wewnątrz książki pojawiła się informacja o serwisie www.udarowcy.com.pl. - Aktor objął również patronat nad naszą stroną - wylicza Mariusz.
Ostatecznie 2,5 tysiąca książek trafiło do gabinetów lekarskich.
A wywiad, który twórcy serwisu przeprowadzili z Andrzejem Zaorskim, pojawił się już na stronie "udarowców".

Tymczasem Sebastian i Mariusz planują kolejne akcje. - Przygotowujemy się do obchodów Światowego Dnia Udaru Mózgu - wyjaśnia Mateusz. - Z tej okazji chcemy zorganizować w październiku happeningi propagujące wiedzę o udarach.

Wiadomo już, że imprezy odbędą się w Warszawie, Bydgoszczy i Gdańsku. - Szukamy wolontariuszy, którzy chcieliby nam pomóc - mówi Sebastian. Jak zaznacza, przydałoby się również wsparcie sponsorów.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska