Robert Lewandowski nie został najskuteczniejszym obcokrajowcem Bundesligi przez przypadek, ani najlepszym strzelcem reprezentacji Polski. To efekty pracy wykonywanej od lat. I bycia „królikiem doświadczalnym” swojej żony. Swego czasu tematem numer jeden był sposób spożywania posiłków „od tyłu”.
- Najpierw jemy brownie, potem ryż lub kaszę gryczaną, na koniec mięso lub rybę – podała przykład w rozmowie z „Bildem” Anna Lewandowska, wyjaśniając przyczyny. - Kiedy mieszamy produkty, czasem to nie jest dobre. Mamy wzdęcia, musimy odpiąć guzik od spodni. Taka mieszanka to za dużo dla inteligentnej maszyny, jaką jest nasze ciało.
W kuchni rządzi Anna, która już dawno zrezygnowała (a za nią jej mąż) z laktozy i glutenu. – Czasem bywa zabawnie, podaję mężowi talerz, a on pyta, czy zrobiłam zdjęcie i może już jeść – opowiadała Lewandowska, która prowadzi bloga z poradami dietetyczno-treningowymi i publikuje przepisy i ćwiczenia na swoich profilach w mediach społecznościowych.
Dużą rolę w diecie Lewandowskich odgrywają przyprawy – kurkuma, imbir czy cynamon. – Lubię je najbardziej, bo rozgrzewają od środka i dodają energii. Natomiast po treningach pijemy sok z buraka i z cynamonem oraz pieprzem cayenne – tłumaczyła.
Ulubione danie? Naleśniki, brownie, spaghetti z warzywami i owsianka. O dniu odstępstw od diety należy zapomnieć. Nie ma nawet jednego posiłku, gdzie można byłoby sobie pofolgować. – To nie ma sensu. Jeśli wiem, że po pizzy czuję się gorzej, to jej nie jem – tłumaczy autorka „Healthy plan by Ann”, dodając, że nie ma problemu ze zdrowymi przekąskami. To gorzka czekolada czy własne lody. – Nawet na wakacjach jemy zdrowo, bo taki jest nasz styl życia - dodała.
Z kolei w rozmowie ze „SportBildem” napastnik Bayernu Monachium zdradził, że konsultował się z… trenerem snu. Jak się okazało, dzięki żonie - Jestem praworęczny, moja prawa noga jest mocniejsza, więc lepiej spać na lewym boku – tłumaczył.
Jednak to nie wszystko. By zachować odpowiednią formę, konieczne było wprowadzenie pewnych zasad w sypialni. – Nie może być w niej niebieskiego światła, telewizor jest wykluczony, a przed snem zwracamy uwagę na wysoką jakość jedzenia. Podobnie jak materac od odpowiedni zapach w sypialni. Optymalna temperatura to 21 stopni Celsjusza – zdradziła w „Bildzie” Lewandowska, która opowiedziała też o Klarze. – Ma mnóstwo energii. Chodzi ze mną na siłownie, kocha futbol, najchętniej na okrągło chodziłaby w koszulkach piłkarskich.
O drugim dziecku dodała: - Jestem w piątym miesiącu ciąży. Wiemy, jaka jest płeć dziecka, ale to nasza tajemnica. Najważniejsze, żeby było zdrowie.
Zobacz zdjęcia piłkarzy i ich piękne partnerki na czerwonym ...
Anna Lewandowska zdradziła sekrety sukcesu swojego męża. "Oprócz treningu najważniejsze jest odżywianie"
