Ania stanęła między słupkami przed laty, lecz całkiem przypadkowo. W drużynie, w której występowała, zabrakło zawodniczki na tę pozycję. Za namową koleżanek założyła więc rękawice i podjęła się odpowiedzialnej roli bramkarki. Z sezonu na sezon czyniła widoczne postępy, z determinacją przebijała się do pierwszego składu ekstraligowej drużyny. Aż zaczęła w niej grać regularnie.
I to zaskakującymi efektami. W rundzie wiosennej poprzedniego sezonu Ania uchroniła swój zespół od wysokich porażek. Jej fantastyczna postawa, zwłaszcza w dwumeczu (pucharowy i ligowy z Medykiem Konin) natychmiast zwróciła uwagę sztabu szkoleniowego kadry. - Postanowiłem sam się przyjrzeć grze Anki i rzeczywiście pochlebne oceny nie były przesadzone. Ma naprawdę zadatki na bardzo dobrą bramkarkę - mówił niedawno w rozmowie z "Pomorską" Wojciech Basiuk, selekcjoner kobiecej kadry. - Bardzo dobrze gra nogami; jest pewna także w interwencjach na przedpolu bramki. Emanuje spokojem, co na tej pozycji jest zaletą.
Za słowami poszły czyny. Ania powołana została na konsultację szkoleniową reprezentacji i wystąpiła w grze kontrolnej przeciwko klubowej drużynie Medyka. - Zagrała 45 min. Była nieco stremowana, lecz z jej występu byłem zadowolony. Zdecydowałem, że otrzyma powołanie do reprezentacji na Letnią Uniwersjadę w Gwangju w Korei Południowej - kontynuował selekcjoner Basiuk.
Od kilku dni reprezentantka KKP i Polski przebywa już w Korei Południowej. - Pierwsze wrażenia, bardzo pozytywne - napisała w mailu Ania. - Organizacja znakomita, ludzie bardzo kulturalni i życzliwi. Na początku trudno było się przestawić na zmianę czasu; myślę jednak, że szybko dostosujemy się do strefy czasowej i warunków klimatycznych. Pozdrawiam koleżanki klubowe i sympatyków kobiecego futbolu. Trzymajcie za nas (i mnie) kciuki!
Rozgrywki akademiczek rozpoczęły się dziś. Nasze piłkarki studentki na początek zmierzyły się z koleżankami z Chin. Niestety, przegrały 1:4. Potem czekają je spotkania z Brazylią (4 lipca) i Koreą Południową (6 lipca). O wyjście z grupy nie będzie więc łatwo. W przypadku awansu, gry fazy pucharowej zostaną rozegrane w dniach 8-12 lipca.
Ani życzymy miejsca w wyjściowej jedenastce i czekamy niecierpliwie na kolejne meldunki z Gwangju.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje