- Najbardziej liczy się wynik drużynowy, od tego zależy, czy będziemy mogli przystąpić do naprawiania Polski, bo po ośmiu latach rządów Platformy Obywatelskiej Polska wymaga naprawy - podkreślał Krzysztof Czabański, dziennikarz i publicysta, lider listy PiS do Sejmu w okręgu toruńsko-włocławskim.
Krzysztof Czabański namawiał, aby cztery tygodnie, które zostały do wyborów, wykorzystać na przekonanie do programu partii maksymalnej liczby wyborców, zgodnie z hasłem „Damy radę”. - Jest to bój o polską rację stanu, jest to bój cywilizacyjny - mówił Krzysztof Czabański.
- Jeśli popatrzymy na to, co dzieje się w Polsce i wokół, widać, że to nie są zwyczajne wybory. Naszym liderem jest człowiek, który kieruje się Polską racją stanu i nawet gdy byliśmy pod wozem, nie odstępował od pryncypiów. On nas poprowadzi - mówił o prezesie Kaczyńskim Krzysztof Czabański.
Poseł Anna Sobecka podkreślała, że trzeba odbudować moralne i materialne podstawy bytu polskich rodzin. - Musimy zjednoczyć siły i zrobić jeszcze krok - przekonywała. - Wtedy ubezpieczymy naszego prezydenta Andrzeja Dudę w jego staraniach i postanowieniach. Życzę Polsce i Polakom, abyśmy 26 października obudzili się w nowej rzeczywistości. Jeśli nie zrobimy tej zmiany, niemożliwe będzie istnienie Polski z jej tradycją, kulturą i obyczajami.
- Mamy wspaniałą drużynę, która może walczyć o bardzo dobry wynik, damy radę, zwyciężymy - mobilizował zebranych poseł Jan Krzysztof Ardanowski.
- Życzę Polsce i Polakom, abyśmy 26 października obudzili się w nowej rzeczywistości - wyraziła swoje nadzieje poseł Anna Sobecka
Kandydatów wspierał także Jacek Żurawski, szef „Solidarności” w okręgu toruńsko-włocławskim. - Członkowie „Solidarności” często są członkami PiS-u, nasza współpraca owocuje sukcesami, jak zwycięstwo Andrzeja Dudy. Ta współpraca musi iść dalej - mówił Jacek Żurawski.