W niedzielę (4 sierpnia) kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu doprowadzili do sądu 78-latka podejrzanego o zabójstwo.
Przypomnijmy, do zdarzenia doszło w piątek (2 sierpnia) nad ranem.
- Dyżurny toruńskiej komendy otrzymał zgłoszenie o zwłokach mężczyzny, które leżą przed garażem na jednym z podwórek przy ul. Poznańskiej - informuje mł. asp. Wojciech Chrostowski z zespołu komunikacji społecznej KMP w Toruniu. - Denata odnalazł przypadkowy świadek.
Czytaj więcej: Tajemnicza śmierć w Toruniu. Znaleziono zwłoki mężczyzny. Czy to morderstwo?
Na ciele mężczyzny znaleziono rany, które świadczyły o tym, że padł ofiarą przestępstwa. Na miejscu pracowali kryminalni pod nadzorem prokuratora. Okazało się, że denatem jest 66-latek.
Do sprawy funkcjonariusze zatrzymali 78-latka, który pomieszkiwał w garażu, przed którym odnaleziono zwłoki. Materiał dowodowy, który zgromadzili kryminalni, pozwolił ustalić, że to właśnie ten człowiek stoi za śmiercią 66-latka.
- Ofiara i sprawca znali się, w wieczór kiedy doszło do tragedii razem spożywali alkohol - słyszymy.
78-latek najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Może mu grozić nawet dożywocie.
Flash Info odcinek 26 - najważniejsze informacje z Kujaw i Pomorza
