Arriva Twarde Pierniki znalazły środkowego w Turcji. Prawdziwa wieża Babel w Toruniu

Grigolije Rakocević ma 28 lat, mierzy 211 cm. To środkowy grający w klasycznym stylu, punkty zdobywa raczej spod kosza. Zagadką są rzuty z dystansu: w ostatnich sezonach nie było tego w ogóle, ale wcześniej w lidze czeskiej miał 33 proc., a w jednym z sezonów NCAA ponad 40 procent. Koszykarskiego rzemiosła Czarnogórzec uczył się w zespole Oregon State w NCAA, w swoim najlepszym sezonie za oceanem spędzał na parkiecie 15 minut, notował 5 pkt i 3 zbiórki na mecz.

Grigolije Rakocevic: - Jestem wdzięczny za danie szansy i grę dla takiego klubu jak Arriva Twarde Pierniki. Słyszałem już dużo dobrych rzeczy o Toruniu, kibicach i polskiej koszykówce. Moim celem będzie wygranie z drużyną jak największej liczby meczów i awans do fazy play-off. Myślę, że mamy wspaniały zespół i jeszcze trochę czasu, żeby wszystko poukładać, zanim zacznie się sezon

Koszykarz nie ma na razie wielkiego dorobku, nie grał dotąd w tak wymagającej lidze. Karierę w Europie zaczynał w lidze czarnogórskiej, kolejny sezon to liga czeska, w barwach Slunety Usti nad Łabą notował na koncie średnio 10 pkt i 7 zbiórek. O pobycie w KK Mornar w sezonie 2021/22 wiele wspomnieć nie można, w ABA lidze było to zaledwie 6 minut na mecz. Środkowy zaliczył jednak debiut w europejskich pucharach (6,5 pkt, 3 zb.). Więcej grania Rakocević dostał dopiero w ostatnim sezonie w II lidze tureckiej: średnio 29 minut, 16 punktów i 8 zbiórek w 9. zespole tabeli.

W Toruniu Rakocević jest czwartym obcokrajowcem. Trener Srdjan Subotić tworzy prawdziwy międzynarodowy tygiel, w drużynie są jeszcze Chorwat Goran Filipović, Słoweniec Aljaz Kunc oraz Amerykanin Arik Smith. W planach jest zakontraktowanie jeszcze jednego obcokrajowca na obwód. Pierwszy test toruńskiej drużyny w poniedziałek w meczu z Czarnymi Słupsk.