W środę odbędzie się ostatnia kolejka rundy zasadniczej Energa Basket Ligi Kobiet. Jeśli Artego Bydgoszcz wygra w Siedlcach, zajmie pierwsze miejsce w tabeli i już do końca rozgrywek atut własnego boiska.
Niezależnie od środowego rozstrzygnięcia, bydgoszczanki na pewno zagrają pierwsze dwa mecze w play off (do 3 zwycięstw) na własnym parkiecie 3 i 4 kwietnia o godz. 18.00. Pytanie, z którym rywalem?
Jeśli wygrają, na pewno zmierzą się ósmym w tabeli Basketem 90 Gdynia. Jeśli spadną na drugie miejsce (warunkiem jest wygrana Wisły Kraków we Wrocławiu) to wówczas zmierzą się z AZS Gorzów Wlkp.
Niezależnie od tego, znamy już wszystkie drużyny, które wystąpią w tegorocznym play off: Artego, Wisła, Ślęza Wrocław, Energa Toruń, Pszczółka Lublin, CCC Polkowice, AZS Gorzów i Basket.
Wszystkie mecze środowej kolejki obędą się o tej samej godzinie (18.00): MKK Siedlce - Artego, Ślęza - Wisła, Widzew Łódź - Zagłębie Sosnowiec, Energa - AZS Gorzów, Ostrovia Ostrów Wlkp. - Pszczółka, CCC Polkowice - AZS Poznań. Basket 90 pauzuje.
W konfrontacji z MKK Siedlec (bilans 3-20) Artego (19-4) są zdecydowanym faworytem i tylko prawdziwy kataklizm mógłby spowodować ich porażkę.
W rundzie jesiennej w Bydgoszczy Artego pewnie wygrało 86:64. W szeregach gości zabrakło w tym spotkaniu kontuzjowanej Oksany Mołłowej. Ta ukraińska niska skrzydłowa jest obecnie trzecim strzelcem Energa Basket Ligi Kobiet - średnio zdobywa dla swojego zespołu 19,3 pkt.
Sportowe Podsumowanie Weekendu - odcinek specjalny z Motoareny