Kto zdobędzie tytuł Sportowca Regionu 2011? Można zgłaszać swoich faworytów!
Tęcza Leszno - Artego Bydgoszcz 59:67 (14:14, 20:22, 10:14, 15:17)
TĘCZA: Sissoko 18, 17 zb., Freeman 11 (2), Urbaniak 9, 6 zb., Grabowska 6 (2), 4 as., Chomicka 3 (1), 4 zb., 4 as. oraz Bednarczyk 5 (1), Kuncewicz 4, Gala 3.
ARTEGO: Koc 16 (1), 6 zb., Szott 16, 7 zb., Mowlik 9 (1), Taylor 7, 5 zb., Jimenez 4 oraz D' Amico 7, Kułaga 6, 6 as., Kuras 2, Szybała 0.
Do Leszna Artego pojechało po wygraną, aby godnie zakończyć 1. rundę.
- Udało się. Mamy tydzień, aby dobrze przygotować się do ostatniego meczu w Rybniku, wygrać z ROW i wyrównać straty z Bydgoszczy - przekonuje Adam Ziemiński.
D' Amico pozytywnie
Szkoleniowiec nie mógł skorzystać z Szymczak-Górzyńskiej, która nabawiła się grypy żołądkowej. Niewiadomą była też postawa testowanej D' Amico, ale determinacja całej drużyny i mądra gra w kluczowych momentach przyniosła sukces.
Pierwsza kwarta była wyrównana. Świetną grę Urbaniak równoważyła Koc (obie po 7 pkt). Gospodynie fatalnie pudłowały, szczególnie dobrze pilnowana Freeman (1/8), do tego szybko faule złapały Urbaniak i Sissoko, a podwajana środkowa Kuncewicz popełniała straty.
- Udało się nam ograniczyć grę Tęczy przez środek, a że leszczyniankom nie wpadały rzuty z dystansu, grało się nam łatwiej - opowiada Ziemiński.
W 2. odsłonie od remisu 16:16 Artego zdobyło 11 "oczek" i było 16:27.
- Dobry moment zaliczyła D' Amico, która trafiała z półdystansu. Jej występ oceniam pozytywnie - zapewnia trener.
Niestety, tej dyspozycji bydgoszczanki nie utrzymały. Trafiały Freeman i Bednarczyk, a do remisu 27:27 akcją 2+1 doprowadziła Sissoko. Zacięta walka toczyła się do przerwy. Na szczęście do lepszej dyspozycji Freeman (8 pkt) dostosowała się Mowlik (7), wolne trafiała Taylor.
Mądra końcówka
Po przerwie rywalki miały spore problemy z faulami, szczególnie Urbaniak i Sissoko. Malijka była jednak trudna do zatrzymania w ataku. Dzięki jej 11 pkt. i opanowaniu tablic bydgoszczanki nie mogły odskoczyć. Do tego dwie "3" trafiła Grabowska. Od remisu 38:38 Artego zaczęło jednak mozolnie budować przewagę (47:55).
Niestety, chwila dekoncentracji, zle decyzje Taylor (5 strat, 2/11 z gry), akcja 2+1 Gali, trafienie Sissoko i zrobiło się 52:55. Wtedy jednak sprawy w swoje ręce wzięła Kułaga, która zdobyła punkty po kontrze i z wejścia, a rywalki dobiły najrówniej grające Szott (7/14) i Koc (6/9).
Bydgoszczanki zagrały o wiele skuteczniej niż Tęcza (26/58 z gry przy 20/71 rywalek). W ekipie gospodyń zawiodły Freeman (4/22), Chomicka (1/9) i Grabowska (2/9). Artego było zespołem i to przesądziło.
- Zwycięstwo dedykujemy pamięci redaktora Zdzisława Sosnowskiego. Choć tym gestem uczcimy Jego pamięć - mówi Jarosław Kotewicz, dyrektor klubu.