Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Artur Andrus - Wiem, co mówię - "Bez gadania"

artur andrus
Jechałem taksówką wyklejoną w środku różnymi komunikatami.

Sprawiało to wrażenie "plomby tapicerskiej", jakby w miejscu, w którym wewnątrz tego wiekowego pojazdu pojawiał się jakiś ubytek, pan kierowca natychmiast umieszczał wywieszki. Niektóre własnej roboty. Były: "Proszę zapiąć pasy", "Skargi i wnioski kierować do", "Opłata według wskazań taksometru", "O wybranej trasie proszę poinformować kierowcę przed rozpoczęciem kursu", obrazek z przekreślonym telefonem komórkowym, "Za rzeczy pozostawione w pojeździe kierowca nie odpowiada", "Nie pal" (no tak, trochę już jedziemy, to możemy przejść na "ty"). Ale najbardziej zaskoczył mnie komunikat "Rozmowa z kierowcą w czasie jazdy zabroniona". Jak to? Nie rozmawiać z taksówkarzem? Zrezygnować z wielowiekowej tradycji? Wiem co mówię, na pewno wielowiekowej. Może to się jeszcze nie nazywało taksówką, ale sposób rozprzestrzeniania informacji przez osobę prowadzącą pojazd konny, albo niosącą lektykę, istniał na długo przed wynalezieniem druku.

Zapisuję sobie co ciekawsze rozmowy z Panami Taksówkarzami, albo ich monologi (bo taka forma też się czasem zdarza): 1. Poznań. Pan Taksówkarz: O, to znowu kogoś sławnego wiozę! Ja: A kogo Pan już wiózł? Pan Taksówkarz: Cugowskiego i tego, no (tu pan kierowca wykonał charakterystyczny gest), no tego co pije i mówi, że będzie pił. Ja: To mi wskazuje na jakieś osiemdziesiąt procent polskich artystów. Pan Taksówkarz: No ten Maleńczuk! 2. Szczecin. Znajoma jedzie na mój recital. Pan Taksówkarz: Pani jedzie do teatru? Moja Znajoma: Tak. Pan Taksówkarz: A co tam dzisiaj będzie? Moja Znajoma: Recital piosenek Artura Andrusa. Pan Taksówkarz: A kto to był?

A ileż pewnych informacji ze świata polityki, kultury, sportu, nauki, gospodarki... Czasem się zastanawiam, czy licencji na taksówki nie powinna przydzielać KRRiT? Chociaż może lepiej nie. Jeszcze nam tego brakuje, żeby teraz Platforma przejmowała PiS-owskie do niedawna pojazdy?

Podróż wozem wytapetowanym wywieszkami odbyłem w ciszy. W domu czekała na mnie rodzina z propozycją świątecznych porządków ujętą w formę komunikatu: "Żądasz czystości, zachowaj ją sam". Wesołych Świąt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska