Dziwny to był sezon dla naszych drużyn. Bydgoszczanie zajęli 6. lokatę z bilansem 16 zwycięstw i 14 porażek. To najlepsze miejsce od początku gry w I lidze w nowej historii klubu, z drugiej strony pozostał jednak niedosyt.
Niemal do końca zespół musiał się bić o play off i dopiero wygrana w zaległym meczu z Pogonią przesądziła sprawę. Ale już w 1. rundzie Astoria trafi na warszawską Legię i - szczerze mówiąc - ma raczej niewielkie szanse na awans do półfinału. W rundzie zasadniczej przegrała u siebie ze stołecznym zespołem 73:87, ale na wyjeździe doznała pogromu 73:109. Można było jednak uniknąć tej drużyny.
Mogli kilka więcej
Patrząc z perspektywy, Astoria - w tym składzie - mogła, a przynajmniej powinna wygrać 4-6 meczów więcej: przede wszystkim u siebie z Rosą i Basketem oraz na wyjazdach z Mickiewiczem, Nysą, Notecią, które są niżej oraz w Pruszkowie (porażka 2 pkt.). Z 52 pkt. zespół byłby 3., w najgorszym przypadku 4. i nie dość, że grałby więcej meczów u siebie, trafiłby na rywala w zasięgu.
Lekkim cieniem na sezonie położyło się też zwolnienie z funkcji trenera zasłużonego dla klubu Przemysława Gierszewskiego (zastąpił go asystent Konrad Kaźmierczyk), nierówna forma paru graczy, których przyszłość w zespole jest podobno zagrożona i kilka za wysokich porażek w meczach oddanych bez walki (pogromy z Miastem Szkła czy Legią).
Zabrakło niewiele
Noteć z kolei zajęła 13. lokatę i będzie musiała walczyć do 3 zwycięstw z Mickiewiczem Katowice. Co prawda ograła dwa razy ten zespół (76:72 w Inowrocławiu i 69:62 na wyjeździe), ale play out to zupełnia inna zabawa, co już kiedyś poczuli na własnej skórze bydgoszczanie. Mickiewicz gra bez kompleksów, lepiej w końcówce sezonu i nasz zespół będzie musiał się napracować, aby zachować status pierwszoligowca. Ekipa Łukasza Żytko mogła tego uniknąć. Do bezpiecznej strefy miejsc 9-10. (utrzymanie bez gry) zabrakło zaledwie 2 zwycięstw. Meczów, które Noteć powinna wygrać można wymienić kilka.
Więcej wiadomości z Bydgoszczy na www.pomorska.pl/bydgoszcz
Już w sobotę i niedzielę dwa pierwsze spotkania w play off i play out. Trzeci 16 kwietnia, ewentualny czwarty i piąty 17 i 20.04. Pary tworzą - play off: Miasto Szkła Krosno - Nysa Kłodzko, Sokół Łańcut - Pogoń Prudnik, Legia Warszawa - Astoria Bydgoszcz, Znicz Pruszków - GKS Tychy; play out: ACK Rosa Radom - GTK Gliwice, Basket Poznań - Śląsk Wrocław, Noteć Inowrocław - Mickiewicz Katowice. Zespół z Inowrocławia być może rozpocznie grę już dzień wcześniej (w niedzielę nie ma hali - tenis).
Statystyki
W indywidualnych statystykach znaleźliśmy kilku naszych graczy. Piotr Robak (Astoria) był 2. strzelcem ligi - 16,3 pkt., za Łukaszem Pacochą (Spójnia) - 17,6. Zajął też 2. miejsce w skuteczności rzutów za 3 pkt. - 44,6% (54/121(i 12. w skuteczności z wolnych - 81,2% Najlepiej przechwytującym był Paweł Lewandowski (Astoria) - 2,12 i 9. w asystach - 4,5. Wyróżniał się też Hubert Mazur - 8. w punktach - 13,2 i 7. w przechwytach - 1,8. Graczem łączącym Astorię (obecnie) i Noteć (w ubiegłym sezonie) jest Mikołaj Grod. On z kolei był najlepszym... zbierającym Astorii - 5,9 zb. (17. lokata), co pokazuje, że zespół grał właściwie bez centra i 14. w skuteczności rzutów za 2 - 58,7. W Noteci ważne postaci to Aleksander Filipiak - 5. w asystach - 5,3 i 3. w przechwytach - 2,0. Dawid Adamczewski był 12. strzelcem - 12,9, ale oddał za to najwięcej rzutów i także celnych za 3 pkt. (72/193), ale przy skuteczności 37,3% Łukasz Ratajczak z 6,2 zb. zajął 16. lokatę wśród zbierających.