Napad w Lipnie
Zgłoszenie o napadzie wpłynęło do dyżurnego lipnowskiej jednostki w godzinach wieczornych.
- Pracownik lokalu gastronomicznego położonego na terenie miasta informował, że zamaskowany mężczyzna wtargnął do środka trzymając w ręku nóż. Od pracowników zażądał wydania pieniędzy z kasy krzycząc i grożąc im niebezpiecznym narzędziem. Po zabraniu pieniędzy uciekł - relacjonuje kom. Małgorzata Małkińska z lipnowskiej policji.
Policjanci szybko ustalili, kto może być potencjalnym sprawcą tego zdarzenia. Mężczyzna przez dwa dni skutecznie ukrywał się przed funkcjonariuszami. W końcu został znaleziony w mieszkaniu swojego kolegi.
Usłyszał zarzut dokonania rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia, za co grozi mu od 3 do 20 lat pozbawienia wolności. 37-letni mieszkaniec Lipna najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie.
