Atak terrorystyczny w Aleksandrowie Kujawskim? [zdjęcia]

W dniu 19.10.2015 o 13:14, Gość napisał:

jak widac to nie te czasy stanu wojennego gdzie byly wartownice na miescie tak wiec nie wiem po co mieliby tego uczyc...pokazowki w calej Polsce sa takie jak i u nas. ma byc gloscno, strzaly pojazdy szybko jak w kinie a nie jakis logiczny przekaz.

To podstawowa wiedza każdego szeregowego żołnierza. Tego nie wymyślono w stanie wojennym. Ta wiedza pochodzi ze Starożytności.

jak widac to nie te czasy stanu wojennego gdzie byly wartownice na miescie tak wiec nie wiem po co mieliby tego uczyc...pokazowki w calej Polsce sa takie jak i u nas. ma byc gloscno, strzaly pojazdy szybko jak w kinie a nie jakis logiczny przekaz.

W dniu 18.10.2015 o 15:35, Gość napisał:

  Idź  zboczku wykolejony dewiancie  stuknij sobie  kapucyna - Obniżysz napięcie mięśniowe.Tylko nie za mocno bo zwieracze mogą ci puścić  :blink:

O ile dobrze pamiętam, to wartownik na posterunku podawał w nocy komendę -Stój kto idzie! - 

Zmiana zatrzymywała się. Wartownik zamykający wykonywał w tył zwrot i zabezpieczał tyły zmianie.

Wartownik na posterunku podawał komendę -Oświetlić twarz-. -Rozpoznałem, droga wolna-

Następowała zmiana na posterunku. Zamykający cały czas zabezpieczał tyły.

Gdy wartownik nie rozpoznał, kładł wszystkich na glebę.

Ja nie wiem, czy dzisiaj jeszcze tego uczą. To jest podstawa bezpieczeństwa. O tym terroryści doskonale wiedzą.  Dlatego z pokazówek nie powinno robić się cyrku.  :unsure: 

W dniu 18.10.2015 o 15:28, Pszczółka Maja napisał:

No niestety z tego co widzę, to cyrk a nie pokazówka. Policjant strzela do zamachowców. Za nim stoi dwóch innych policjantów. Co robią?  Zamiast jeden zabezpieczać strzelającemu tyły, a drugi wspierać za jego plecami ogień, gaworzą sobie za radiowozem jakby byli na imieninach u cioci Helki. :)

  Idź  zboczku wykolejony dewiancie  stuknij sobie  kapucyna - Obniżysz napięcie mięśniowe.

Tylko nie za mocno bo zwieracze mogą ci puścić  :blink:

W dniu 18.10.2015 o 11:54, Gość napisał:

pszczolka maja chyba nie widzi roznicy miedzy prawdziwymi cwiczeniami (ktorych nie moga ogladac cywile) a pokazowka dla ludu ktora ma byc szybka i efektowna, ma byc pokazany sprzet, ludzie ze sluzb  itp a nie sama taktyka dzialania sluzb i jakies realne scenariusze.

No niestety z tego co widzę, to cyrk a nie pokazówka. Policjant strzela do zamachowców. Za nim stoi dwóch innych policjantów. Co robią?  Zamiast jeden zabezpieczać strzelającemu tyły, a drugi wspierać za jego plecami ogień, gaworzą sobie za radiowozem jakby byli na imieninach u cioci Helki. :)

pszczolka maja chyba nie widzi roznicy miedzy prawdziwymi cwiczeniami (ktorych nie moga ogladac cywile) a pokazowka dla ludu ktora ma byc szybka i efektowna, ma byc pokazany sprzet, ludzie ze sluzb  itp a nie sama taktyka dzialania sluzb i jakies realne scenariusze.

W dniu 18.10.2015 o 09:21, Gość napisał:

  Idź  zboczku stuknij sobie  kapucyna - Obniżysz napięcie mięśniowe.Tylko nie za mocno bo zwieracze mogą ci puścić  :blink:

O tym możemy podyskutować w Dziale - Seks.

  Idź  zboczku stuknij sobie  kapucyna - Obniżysz napięcie mięśniowe.

Tylko nie za mocno bo zwieracze mogą ci puścić  :blink:

W dniu 18.10.2015 o 01:07, Obcy napisał:

Jeżeli służby by nie ćwiczyły to dla mieszkańców miasta i gminy  AK było by źle, a kiedy ćwiczą jest jeszcze gorzej .. ludziom nie dogodzisz :/ Później kwiczą bo podatki idą dla strażaków bądź policjantów za to, że siedzą ... 

Bardzo dobrze, że odbywają się ćwiczenia. Przeprowadzane powinny być jednak w ośrodku szkolenia w warunkach symulujących kiedy to do ruchomych kukieł należy oddać błyskawicznie pierwszy celny strzał i nie pomylić się z innymi. Tam można symulować różne scenariusze wydarzeń. Atak na strychu, w piwnicy, w samochodzie i samolocie.

Tak jak w grach, kiedy to tracąc 10 swoich żyć odpada się z gry. W takim ośrodku należy tak długo ćwiczyć aby nie stracić ani jednego swojego życia, życia osób postronnych i życia swoich kolegów. Wówczas funkcjonariusz zdaje egzamin i może wyjść na ulice.

Staje się bezpieczny dla siebie i dla otoczenia. Czyli zostaje profesjonalistą w swoim zawodzie.

Jeżeli służby by nie ćwiczyły to dla mieszkańców miasta i gminy  AK było by źle, a kiedy ćwiczą jest jeszcze gorzej .. ludziom nie dogodzisz :/ Później kwiczą bo podatki idą dla strażaków bądź policjantów za to, że siedzą ... 

W dniu 02.10.2015 o 18:14, Woźny napisał:

 Na szczęście były to tylko ćwiczenia sprawności służb na wypadek ataku terrorystycznego dzisiaj,a jutro..., mając na uwadze,że to pojęcie względne? :o 

Przecież nie można przewidzieć scenariusza ewentualnego ataku terrorystycznego.

Nie wiemy czy rozpędzona ciężarówka z materiałem wybuchowym wjedzie do supermarketu. W takim przypadku nie ma do kogo strzelać.

Nie wiemy do którego mieszkania zapukają. W ciągu dwóch godzin mogą zapukać do mieszkań całego wieżowca. Nikt nie będzie nawet słyszał co się dzieje.

Nie jesteśmy przygotowani do obrony przed atakami terrorystycznymi.

Na zdjęciu widzimy strzelającego policjanta, a obok dwóch innych podczas pogawędki.

Przecież powinni zabezpieczać strzelającego. Jeden z bronią za plecami kolegi, a drugi z bronią ochraniający tyły. Przecież tych trzech praktycznie jest bezbronnych.

Co oni w wojsku nie byli? Przecież terroryści mają z tego ubaw.  :o

Przecież takie ćwiczenia są pokazem dla terrorystów naszych umiejętności. Tego nie wolno pokazywać. Terroryści natychmiast wyłapują luki. To szkolenie dla terrorystów.   :ph34r: 

Więcej hałasu niż to warte,apropo ataku terrorystycznego to nic by tutaj w Aleksandrowie nie zrobili jedynie w gacie narobili to się dotyczy wszystkich służb więc szkoda tylko czasu,pieniędzy na takie zabawy bo inaczej tego nazwać nie można,trzeba troszke pomyśleć jak naprawde wygląda taki atak i co zrobić w danej chwili.