Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Atak zimy w Polsce, cztery osoby nie żyją

IAR
Fot. Marek Dybaś, Grzegorz Lipiec/ nowiny24.pl
W rejonie Cichego i Chochołowa znaleziono zwłoki 54-latka. Mężczyzna pojechał do lasu po drzewo ze znajomym. Drugi mężczyzna także nie wrócił do domu. Szukają go policja, TOPR i strażacy. Nad ranem w Krynicy znaleziono zamarzniętego mężczyznę, na Podhalu zamarzło na śmierć dwóch mężczyzn.

Pogarsza się sytuacja w Tatrach. Miejscami w górach są już nawet półtorametrowe zaspy śniegu. Szlaki w wielu miejscach są zasypane śniegiem i nieprzetarte. Wzrasta również zagrożenie lawinowe - od rana obowiązuje drugi umiarkowany stopień zagrożenia lawinowego. TOPR ostrzega, że warunki turystyczne są bardzo złe a jakiekolwiek wyprawy w Tatrach wiążą się ze sporym niebezpieczeństwem.

Dla bezpieczeństwa kierowców nadal zamknięta jest dla ruchu samochodów droga z Zakopanego przez Brzeziny w stronę Morskiego Oka i Łysej Polany. W zależności od sytuacji zdarza się również, że i policja zamyka dla ruchu dojazd na Łysą Polanę od strony Bukowiny Tatrzańskiej.Tutaj zaleca się korzystanie z przejścia granicznego w Chyżnem lub Chochołowie.

Na Podkarpaciu około 30 tysięcy odbiorców jest bez prądu. Wczorajszy atak zimy spowodował, że połamane przez mokry śnieg drzewa zerwały setki linii przesyłowych.

Najwięcej odbiorców pozostaje bez zasilania w Bieszczadach i na Pogórzu - w powiatach bieszczadzkim, leskim, sanockim i brzozowskim, oraz w centrum regionu w powiatach mieleckim, kolbuszowskim, ropczycko-sędziszowskim, rzeszowskim i Strzyżowskim. Prądu pozbawiony jest Janów Lubelski i jego okolice w województwie lubelskim.

Na Śląsku drzewa przewrócone przez wichurę utrudniają ruch w kilku miejscach. Tak jest między innymi przed przełęczą Kocierską na drodze wojewódzkiej 981. Przejazd tą trasą jest niemożliwy. Jak informuje zarząd dróg wojewódzkich - trwa usuwanie konarów by przywrócić ruch. Podobnie sytuacja wygląda między Buczkowicami a Szczyrkiem, gdzie kilka drzew osunęło się ze skarpy na jezdnię. Tamtędy także nie można przejechać. Bardzo trudne warunki panują też na przełęczy Salmopolskiej między Szczyrkiem a Wisłą gdzie zalega duża warstwa śniegu. Na tej trasie kierowcy napotkają specjalny pług, który poszerza jezdnię.

Na Mazowszu pozbawionych prądu jest wciąż 98 tysięcy gospodarstw. Najgorsza sytuacja jest na wschód od Warszawy - w takich miejscowościach, jak Garwolin czy Mińsk Mazowiecki. Wczoraj aż pół miliona mieszkańców Mazowsza pozbawionych było elektryczności. Usunięto już jednak 80 procent awarii, jakie powstały w wyniku nawałnicy.

Sytuacja w regionie poprawiła się i być może jeszcze dziś większość odbiorców będzie miała prąd. Przywrócono też komunikację PKP. W wyniku nawałnicy nie odnotowano przypadków zagrożenia zdrowia czy życia ludzi. W usuwaniu szkód wczesnego ataku zimy energetykom pomaga straż pożarna. Funkcjonariusze przede wszystkim odblokowują i zabezpieczają przewody wysokiego napięcia przygniecione powalonymi konarami z drzew.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska