https://pomorska.pl
reklama

Australian Open. Iga Świątek: Wyższy poziom koncentracji i intensywności w drugim secie

Łukasz Konstanty
Opracowanie:
Iga Świątek w poniedziałek wygrała z Jule Niemeier i awansowała do drugiej rundy Australian Open.
Iga Świątek w poniedziałek wygrała z Jule Niemeier i awansowała do drugiej rundy Australian Open. Fot. PAP/EPA/Lukas Coch
- Najlepiej gram, kiedy jestem zupełnie skoncentrowana tylko na tym, co się dzieje na korcie - powiedziała Iga Świątek po wygranej z niemiecką tenisistką Jule Niemeier 6:4, 7:5 w pierwszej rundzie wielkoszlemowego turnieju Australian Open w Melbourne. Kolejną rywalką Polki będzie Kolumbijka Camila Osorio.

- Jestem zadowolona z tego, że w drugim secie weszłam na poziom wyżej, jeśli chodzi o koncentrację i intensywność. Udało mi się Jule przełamać i ona w pewnym sensie chyba zwątpiła. To przyniosło dobry efekt. Chciałabym jednak na przyszłość nie doprowadzać do takich sytuacji, gdzie będę aż tak bardzo pod ścianą - powiedziała liderka światowego rankingu na konferencji prasowej.

Świątek: Byłam zadowolona, że udało mi się przetrwać

W pierwszym secie atletycznie zbudowana Niemka długo z łatwością wygrywała gemy przy własnym serwisie i szukała szansy na przełamanie. Nadarzyła się w siódmym gemie, ale Świątek obroniła w nim dwa break pointy.

Niemeier serwis zawiódł w momencie, w którym miało to największe znaczenie. Polka prowadziła 5:4, przełamała rywalkę i wygrała seta. Świątek była w połowie drogi do drugiej rundy, ale przeciwniczka nie zamierzała się poddawać.

Druga partia zaczęła się niespodziewanie, bo od przełamania Polki. Znów długo inicjatywa należała do Niemeier, która prowadziła już 5:3 i była o dwie piłki od wygrania seta. W tym momencie jej gra kompletnie się jednak posypała. Świątek wygrała cztery gemy z rzędu i mogła się cieszyć ze zwycięstwa w całym spotkaniu.

- Po meczu nie było we mnie czystej radości, raczej byłam zadowolona, że udało mi się przetrwać. Dni przed turniejem ze względu na oczekiwania, te z zewnątrz oraz te, które sama na siebie nałożyłam, nie były najłatwiejsze, więc trochę się stresowałam - powiedziała liderka światowego rankingu.

- Z drugiej strony wygrana dała mi poczucie, że może niepotrzebnie się tak stresowałam, skoro jestem w stanie wyjść na kort i wykonać swoją robotę. Czasami ten tenis robi się zbyt skomplikowany, a to tylko gra - dodała.

Dwugodzinny mecz pierwszej rundy

Awans do drugiej rundy zajął Świątek równo dwie godziny. Rok temu dotarła w Australian Open do półfinału. Teraz jest faworytką, a jako obecnie najlepsza tenisistka na świecie musi się mierzyć z większą niż wcześniej uwagą ze strony kibiców.

Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

- Najlepiej gram, kiedy jestem zupełnie skoncentrowana tylko na tym, co się dzieje na korcie i właściwie nawet nie rejestruję tego, ile osób jest na trybunach i jakie dobiegają z nich odgłosy - przyznała Świątek.

21-letnia Osorio, która zajmuje 86. pozycję w klasyfikacji WTA, kilka godzin wcześniej pokonała Węgierkę Pannę Udvardy 6:4, 6:1. Ze swoją rówieśniczką z Polski nigdy nie grała. Ich spotkanie zaplanowane jest na środę. (PAP)

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Po skończeniu 65 lat nie przegap tych 7 dodatków do emerytury. Oto co ci przysługuje

Po skończeniu 65 lat nie przegap tych 7 dodatków do emerytury. Oto co ci przysługuje

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska