Do groźnie wyglądającego wypadku doszło dziś (21 lipca) na Drodze Krajowej nr 25 w Buszkowie. Auto zjechało z drogi , wylądowało w rowie. Policja ustala okoliczności zdarzenia. - Na miejsce udały się dwa zastępy strażaków z OSP w Mąkowarsku i OSP w Koronowie - mówi st. ogniomistrz Jacek Dolata z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy. - Samochodem poruszał się obywatel Litwy. Jego pojazd dachował i wylądował w rowie. Mężczyźnie nic się nie stało. Wyszedł z auta o własnych siłach. Na miejscu został jednak przebadany przez zespół ratownictwa medycznego.Prawdopodobnie przyczyną było niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze.<iframe src="https://www.google.com/maps/embed?pb=!1m18!1m12!1m3!1d9527.612966220708!2d17.853276038733853!3d53.34498822965815!2m3!1f0!2f0!3f0!3m2!1i1024!2i768!4f13.1!3m3!1m2!1s0x470306d14981af39:0x95c28048a8ce6ecf!2s86-010 Buszkowo!5e0!3m2!1spl!2spl!4v1563712303062!5m2!1spl!2spl" width="600" height="450" frameborder="0" style="border:0" allowfullscreen></iframe><center>Policyjna grupa "SPEED" wyrusza na drogi Kujaw i Pomorza<script class="XlinkEmbedScript" data-width="640" data-height="360" data-url="//get.x-link.pl/9571ce12-6695-0d8a-9194-344a9f04d693,8a0de789-2102-10e5-06b1-9ef31504bad3,embed.html" type="application/javascript" src="//prodxnews1blob.blob.core.windows.net/cdn/js/xlink-i.js?v1"></script></center>
zdjęcia: OSP KSRG Mąkowarsko
Do dachowania auta doszło w niedzielę na drodze krajowej nr 25 w Buszkowie. Choć kierowcy nic się nie stało, to potrzebna była pomoc strażaków.
Do groźnie wyglądającego wypadku doszło dziś (21 lipca) na Drodze Krajowej nr 25 w Buszkowie. Auto zjechało z drogi , wylądowało w rowie. Policja ustala okoliczności zdarzenia. - Na miejsce udały się dwa zastępy strażaków z OSP w Mąkowarsku i OSP w Koronowie - mówi st. ogniomistrz Jacek Dolata z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy. - Samochodem poruszał się obywatel Litwy. Jego pojazd dachował i wylądował w rowie. Mężczyźnie nic się nie stało. Wyszedł z auta o własnych siłach. Na miejscu został jednak przebadany przez zespół ratownictwa medycznego.
Prawdopodobnie przyczyną było niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze.
Wideo
Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice