Jak wstępnie się dowiedzieliśmy, motocyklista został zabrany do szpitala na obserwację.
Wkrótce podamy informacje na temat okoliczności tego zdarzenia.
Aktualizacja: - Kierujący autem marki Škoda RAPID 30-latek wjechał na czerwonym świetle na rondo, przez co doprowadził do zderzenia z motocyklem marki Yamaha, prowadzonym przez 41-latka. Motocyklista trafił do szpitala, nie ma zagrożenia życia mężczyzny, ale nadal przebywa on na badaniach - informuje nas mł. asp. Piotr Duziak z KWP w Bydgoszczy.
W zależności od tego jak poważne obrażenia odniósł 41-letni motocyklista i jak długo będzie wymagać hospitalizacji, zdarzenie to będzie zakwalifikowane jako wypadek bądź kolizja. 30-latek, który spowodował to zdarzenie drogowe, był trzeźwy.
Utrudnień w ruchu już nie ma.