Zobacz wideo: W Bydgoszczy pojawiła się instalacja "Kadr na miłość"
- Był piątek późnym popołudniem, a zatem ruch na autostradzie duży. A tu nagle nie mogę wjechać za szlaban. Nie mogę się także wycofać, bo nie mam na to miejsca. Zrobiło się nerwowo. Minęło sporo czasu zanim kawalkada samochodów nieco się cofnęła i mogłem zmienić pas – skarży się pan Wojciech, kierowca z powiatu bydgoskiego. Dodaje, że podobne problemy mieli także inni kierowcy i to zarówno jadący w kierunku morza, jak i wracający z wybrzeża.
Tablice mogą być źle odczytane
- Problemy z błędnym odczytem tablic zdarzają się sporadycznie. O operator autostrady stale współpracuje z producentem nad poprawą odczytu tablic przez kamery zainstalowane na bramkach. Przykładowo zdarza się, że system błędnie odczytuje literę O jak cyfrę 0 – wyjaśnia Anna Kordecka, rzecznik Gdańsk Transport Company, operatora autostrady A1 Amber One. - Zgodnie z regulaminem, w przypadku pojazdu zarejestrowanego w systemie AmberGO, gdy kamera nie odczytuje numerów rejestracyjnych pojazdu, kierowca powinien pobrać bilet i skorzystać na zjeździe z bramki z obsługą inkasencką. Po poprawnej weryfikacji przez inkasenta transakcja będzie mogła odbyć się w systemie AmberGO. Nawet w takim przypadku transakcja jest dużo szybsza od tradycyjnej formy płatności.
Anna Kordecka dodaje, iż w przypadku problemów z odczytem tablic rejestracyjnych zarówno na wjeździe jak i na zjeździe, użytkownik ma możliwość skorzystania z przycisku SOS celem kontaktu z operatorem i uzyskania niezbędnej pomocy.
Ma być lepiej, ruch płynniejszy
Operator autostrady A1 Amber One zachęca do korzystania z automatycznej płatności online, aby mijać bramki bez zatrzymywania. Przekonuje, że im więcej kierowców korzysta z tego sposobu, tym ruch na bramkach jest płynniejszy. W letnie wakacje największe problemy z przejazdem są już w piątkowe popołudnia, gdy bardzo wiele rodzin decyduje się na wyprawę nad morze. Sytuacja powtarza się w niedzielne popołudnia, gdy wracają do domów.
Można zadzwonić na infolinię
Jeśli ktoś ma wątpliwości, czy warto lub jak to zrobić, albo potrzebuje pomocy w rejestracji do systemu AmberGO, przez całe wakacje może zatelefonować na specjalną infolinię 459 595 333. Ta działa codziennie w godz. 8.00-20.00.
To też może Cię zainteresować
W telefonie instaluje się aplikację AmberOne lub jedną z aplikacji płatniczych SkyCash lub Autopay i rejestruje w systemie. Operator zapewnia, że już 15 minut po zarejestrowaniu posiadacz aplikacji jest już w systemie AmberOne i kamery na bramkach rozpoznają numery rejestracyjne jego pojazdu. Trzeba jednak wjechać na bramkę oznaczoną symbolem kamery!
Dzięki temu samochód lub inny pojazd mija bramki bez zatrzymywania, bo płatność odbywa się online. Jak obliczono przejazd przez bramki odbywa się średnio 3 razy szybciej niż w przy tradycyjnym sposobie płatności (gdy trzeba się zatrzymać przy wjeździe, aby pobrać bilet i znów stanąć przy wyjeździe, aby zapłacić).
Chodzi też o bezpieczeństwo sanitarne podczas pandemii – płaci się bezdotykowo i nawet nie trzeba otwierać okna, aby zapłacić inkasentowi.
Aby kamera rozpoznała, trzeba zwolnić
Jednak operator A1 prosi o zwolnienie i zachowanie odstępów między pojazdami, aby kamera mogła odczytać nr rejestracyjny. Wtedy automatycznie zapala się zielone światło i podnosi szlaban. Tak jest na wjeździe i zjeździe, z tym iż dopiero w tym drugim przypadku pobierana jest opłata online.
To też może Cię zainteresować
Jeśli kierowca nie jest użytkownikiem zarejestrowanym w systemie AmberGO, nie może korzystać z takiej bramki, bo na wjeździe nie pobierze biletu, zaś na zjeździe nie zostanie obsłużony przez inkasenta i szlaban nie uniesie się.
Sprawdź, czy masz pieniądze!
Warto też upewnić się, że na karcie „podpiętej” do wybranej aplikacji jest dostatecznie dużo środków do opłacenia przejazdu.
Za przejazd całego (152 km) płatnego odcinka A1 Nowa Wieś k. Torunia – Rusocin k. Gdańska kierowca auta osobowego lub motocykla zapłaci 29,90 zł, zaś auta z przyczepą – 71,00 zł.
