To był pierwszy zlot motocykli w naszym mieście. Udana impreza na lotnisku i parada ulicami Torunia zakończyły się jednak zgrzytem. Gdy miłośnicy dwóch kółek spotkali się na Rynku Nowomiejskim, okazało się, że w tym samym czasie w tym miejscu trwa festyn dla dzieci. Ryk silników zdenerwował Andrzeja Szmaka, szefa biura toruńskiej Starówki, który uznał, że motocykliści powinni opuścić teren. - Wcześniej sam wydał zgodę na nasz postój na rynku - mówi współorganizator zlotu, Mariusz Dekowski.
Zdaniem Dekowskiego, po tej awanturze motocykliści z innych miast dwa razy zastanowią się zanim ponownie przyjadą do Torunia. Andrzej Szmak o taki obrót sprawy wini organizatorów. - Zgoda na postój była, ale warunkowa - wyjaśnia.
Andrzej Szmak zapowiada, że będzie się domagał ukarania organizatorów zlotu mandatami. Zdaniem Jarosława Paralusza, rzecznika toruńskiej straży miejskiej, funkcjonariuszki, które pilnowały porządku podczas imprezy, mówiły, że motocykliści zachowywali się spokojnie i nie było potrzeby wypisywania im mandatów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Edward Miszczak w ogniu pytań! Brakuje mu słów w rozmowie o Dagmarze Kaźmierskiej
- Co się dzieje na głowie Sykut-Jeżyny? Kolejny tydzień i kolejna zmiana [ZDJĘCIA]
- Żona Stuhra wyjada po nim resztki i się tym chwali! Wymyśliła na to nową nazwę
- Lara Gessler udzieliła wywiadu w majtkach! Znów zapomniała spodni? [ZDJĘCIA]