- Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona postawą młodych ludzi pracujących w bydgoskim biurze Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa - mówi Joanna Krysiak, rolniczka z Wierzchucina Królewskiego (gm. Koronowo). - Pojechałam, żeby złożyć wniosek w sprawie pomocy po tegorocznych wymarznięciach. Zapomniałam zabrać okulary, ale spotkałam się z tak przychylnym przyjęciem, że w niczym to nie przeszkadzało. Pracownicy pomogli wypełnić mi dokumenty, byli kompetentni, grzeczni i sympatyczni. Wreszcie nie czułam się w urzędzie jak piąte koło u wozu!
Czasu było mało
W gospodarstwie pani Joanny wymarzło w tym roku ok. 20 ha rzepaku oraz zbóż. - Cieszę się, że dostaniemy parę groszy, chociaż czasu na złożenie wniosków mieliśmy mało - przyznaje rolniczka.
Przyjmowanie wniosków dotyczących także ujemnych skutków przezimowania (oraz suszy, gradobicia, huraganu, deszczu nawalnego) zakończyło się w ostatni poniedziałek, trwało tylko przez kilka dni. - Wszystkim, którzy pomagali rolnikom składającym wnioski, należą się podziękowania - uważa Ryszard Kierzek, prezes Kujawsko-Pomorskiej Izby Rolniczej. - Na wysokości zadania stanęli przedstawicieli urzędów gmin, ośrodków doradztwa rolniczego, izb rolniczych oraz ARiMR.
- Powiadamialiśmy rolników o tej pomocy przy pomocy SMS-ów, kurend i naszej strony internetowej - mówi Zofia To-polińska, wójt gminy Lniano. - Do ostatniej chwili wydawaliśmy kserokopie protokołów z szacowania strat.
O tym, że warto złożyć wniosek, w wielu gminach dodatkowo informowali sołtysi.
Można uzupełnić wnioski
- Złożyłem wniosek, ale przyznaję, że nie mogłem zasnąć, bo wydawało mi się, że pomyliłem numery działek - przyznaje rolnik z pow. inowrocławskiego. - Czy z powodu błędu może przepaść mi ta pomoc? - zastanawia się. - Nie przepadnie, jeśli rolnik, który dostanie od nas wezwanie o uzupełnienie dokumentacji, zrobi to w ciągu siedmiu dni, licząc od czasu jego otrzymania - wyjaśnia Katarzyna Kaczmarek-Sławińska, dyrektor Kujawsko-Pomorskiego Oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. - Prosimy, by nie zwlekać!
Protokoły muszą być
W Kujawsko-Pomorskiem do biur ARiMR wpłynęło ponad 15 tys. wniosków. Do większości z nich nie dołączono kserokopii protokołów z szacowania strat, więc uzupełnienia są konieczne. Na tę pomoc przeznaczono 100 mln zł. Ministerstwo Rolnictwa podaje, że „stawka powyższej pomocy wynosi 400 zł na 1 ha powierzchni upraw rolnych, w których szkody spowodowane wystąpieniem suszy, gradobicia, huraganu, deszczu nawalnego lub ujemnych skutków przezimowania wyniosły co najmniej 50 proc. i mniej niż 70 proc. oraz 1 ha upraw w szklarniach i tunelach foliowych, na której powstały ww. szkody w wysokości co najmniej 50 proc. i mniej niż 70 proc. powierzchni tych upraw”.