Podczas licytacji w Wąbrzeźnie najwięcej - bo 500 zł - zaoferowano za piłkę z podpisem piłkarza ręcznego Artura Siódmiaka z koszulką z autografami piłkarzy Wisły Płock. Z kolei 400 zł przekazano za bon upominkowy na dowolne usługi w szkole językowej oraz kolejne 400 zł za serce-witraż zrobiony przez uczestników Warsztatów Terapii Zajęciowej w Wąbrzeźnie.
W gminie Książki wolontariusze pieniądze zbierali w Osieczku, Łopatkach i Książkach w niedzielę od g. 8.30 do g. 20. Opłaciło się, tutaj także pobito rekord - zebrano 11.904,95 zł. W ubiegłym roku zebrano 11.640, 35 zł.
W Gminnym Ośrodku Kultury w Książkach najdrożej wylicytowane gadżety WOŚP to: ramka do tablic rejestracyjnych, body dla dziecka, kalendarz ścienny oraz koszulka. Każde wylicytowano za 300 zł. Z kolei w przypadku przedmiotów przekazanych przez darczyńców, serwetę i świecznik wylicytowano za 220 zł, a bon od kosmetyczki za 180 zł. Jak jednak dodaje Jerzy Cyran, szef sztabu, wiele osób wrzucało do puszki więcej niż wynosiła kwota, za którą wylicytowali dany przedmiot.
28. Finał WOŚP w powiecie wąbrzeskim [zdjęcia]
Natomiast w gminie Płużnica zebrano 15.321,15 zł, z czego podczas sobotniego turnieju siatkówki uzbierano 500 zł, z kawiarenki prawie 700 zł, z licytacji ponad 5 tys. zł, a z puszek ponad 9 tys. 400 zł.
Jak mówi Szymon Dudzik, szef Płużnickiego sztabu, najdrożej wylicytowana została wojenna gra planszowa ofiarowana przez jednego z mieszkańców - za 360 zł. Chętnie licytowano także koszulki-gadżety z WOŚP - najdroższą wylicytowano za 250 zł. Z kolei za koszulkę z autografem Artura Siódmiaka wylicytowano zaoferowano maksymalnie 160 zł.
Z kolei w gminie Dębowa Łąka, jak poinformowała "Pomorską" szefowa sztabu Beata Borzęcka, zebrano 9 tys. 500 zł.
