https://pomorska.pl
reklama

Badania nie było, bo przepisy są chore

(mp)
Czym innym jest mammografia profilaktyczna, a czym innym diagnostyczna - wyjaśnia Tomasz Mierzwa.
Czym innym jest mammografia profilaktyczna, a czym innym diagnostyczna - wyjaśnia Tomasz Mierzwa. sxc.hu
- Wszędzie słyszę o profilaktyce, a gdy chciałam zbadać piersi, zostałam odesłana z kwitkiem - bulwersuje się Czytelniczka z Nakła. - Dlaczego?!

Pod koniec ubiegłego roku dostałam skierowanie na mammografię - opowiada nasza Czytelniczka (prosi o anonimowość). - Miałam zgłosić się do Centrum Onkologii w Bydgoszczy. Musiałabym jednak zarezerwować sobie cały dzień na tę wyprawę. Nie pozwalały mi na to obowiązki zawodowe. Dlatego ucieszyła się, kiedy kilka dni temu do Nakła przyjechał mammobus. Postanowiła skorzystać z okazji i w końcu zbadać piersi.

Ale radość Czytelniczki nie trwała długo. Ekipa mammobusu odmówiła jej wykonania badania. Powód? Po pierwsze - nie mieściła się w wymaganym przedziale wiekowym kobiet obejmowanych tych badaniem, czyli od 50. do 69. roku życia. Po drugie zaś - miała skierowanie świadczące o tym, że dzieje się coś niepokojącego. A w mammobusach badane są tylko… kobiety potencjalnie zdrowe. - Chciałam nawet zapłacić, byleby tylko mnie zbadano - opowiada rozgoryczona Czytelniczka.

Nowotwory pierwszą przyczyną przedwczesnej śmierci Polaków. Kto temu winien?
Okazuje się jednak, że przepisy są nieubłagane. - To wytyczne europejskie, za którymi stoją dane o zachorowaniach na nowotwory - tłumaczy ograniczenie wiekowe dr Tomasz Mierzwa, szef wojewódzkiego ośrodka koordynacji programu raka piersi i raka szyjki macicy Centrum Onkologii w Bydgoszczy. - Kobiety pomiędzy 50. a 69. rokiem życia są najbardziej zagrożone.

Dlatego, jak tłumaczy dalej, to właśnie do nich skierowany jest program badań profilaktycznych. Nie ma mowy o żadnych odstępstwach. Nawet wtedy, gdy - a raczej zwłaszcza wtedy, gdy kobieta ma skierowanie na badanie. I to mimo technicznych możliwości mammobusu. - Czym innym jest mammografia profilaktyczna, a czym innym diagnostyczna - wyjaśnia Tomasz Mierzwa. - W przypadku tej drugiej, kobieta powinna jak najszybciej zgłosić się z wynikiem do lekarza, od którego otrzymała skierowanie.

Różnica dotyczy też opisu badania. Diagnostyczne wykonuje radiolog. Ma już sygnał, że coś jest nie tak i dlatego szuka konkretnych zmian. - Chodzi o bezpieczeństwo pacjentki - podkreśla doktor. - To absurd, z którym spotykam się kolejny raz! - oburza się tymczasem Małgorzata Bonin, szefowa bydgoskiego stowarzyszenia "Różowa Wstążeczka". - Dochodzi do sytuacji, w której człowiek nie jest ważny - komentuje. - Kobieta ma skierowanie na badania, jest sprzęt, więc w czym problem? To chory system, za którym stoją również pieniądze.

Okazuje się bowiem, że fundusze na badania profilaktyczne pochodzą z innej puli niż te, które trafiają na diagnostykę. Gdyby więc pracownik mammobusu wykonał badanie kobiecie młodszej lub takiej, która ma skierowanie, za mammografię musiałby wyłożyć z własnej kieszeni.

Tymczasem statystyki, zwłaszcza z naszego regionu są zatrważające. Jak informują autorzy opublikowanego w minionym roku raportu "Nowotwory złośliwe w Polsce w 2009 roku" cztery lata temu zachorowalność na nowotwory złośliwe piersi w województwie kujawsko-pomorskim była najwyższa w Polsce. Od tego czasu niewiele się zmieniło. Nadal wiedziemy niechlubny prym w liczbie zgonów z powodu raka piersi. - I tak pozostanie, dopóki pacjentka nie będzie postrzegana jako człowiek, lecz jako paragraf - kwituje Małgorzata Bonin.

Czytaj e-wydanie »

Wybrane dla Ciebie

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska