https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bambino zagra jak za dawnych lat

Anna Stasiewicz
Arkadiusz Frontczak i Adam Szydzik prezentują eksponaty,  które będzie można obejrzeć na wystawie
Arkadiusz Frontczak i Adam Szydzik prezentują eksponaty, które będzie można obejrzeć na wystawie Tytus Żmijewski
W sentymentalną podróż w przeszłość zabierze nas wystawa "Elektronika PRL-u", którą od jutra można oglądać w "Modraczku".

Arkadiusz Frontczak interesuje się sprzętem elektronicznym z czasów PRL-u od 15 lat. - Wspólnie z kolegą Adamem Szydzikiem naprawialiśmy stare radia, telewizory. Z czasem stało się to naszym hobby. Często znajomi przynosili nam sprzęt do naprawy, a potem zostawiali go. Z czasem uzbierała się całkiem pokaźna kolekcja - uśmiecha się Arkadiusz. - Dziś trzymam sprzęt prawie wszędzie: w domu, piwnicy, pracy.

Pierwszy był Amator

Już od jutra w Osiedlowym Domu Kultury "Modraczek" będzie można obejrzeć część kolekcji Arkadiusza Frontczaka i Adama Szydzika. Wystawę "Elektronika PRL-u" organizują wspólnie: "Modraczek" i Stowarzyszenie Klub Sympatyków Telewizji Satelitarnej Ogrody.

- Wszystko zaczęło się od Amatora stereo, który w 1975 roku wygrało plebiscyt na najpopularniejsze radio. Pamiętam, że kupiłem go w 1990 roku. I mimo upływu tak wielu lat, pięknie grało - opowiada Frontczak. - Później kupiłem Radmor 5102 TE, najlepszy polski wzmacniacz, wyprodukowany w 1972 roku. Dobudowałem do niego swoje kolumny i do dziś go używam - dodaje.

Tania elektronika

Arkadiusz Frontczak uważa, że największe plusy polskiego sprzętu elektronicznego to wysoka jakość i niezawodność. - Dowodem na to jest fakt, że kilkudziesięcioletnie radio działa czasem lepiej niż nowe. W latach 90-tych nasz rynek zalała elektronika niskiej jakości, upadła większość zakładów produkujących sprzęt elektronicznych. Słyszałem, że na terenie jednego ma powstać market - mówi z żalem.

Tosca i Sylwia

Wystawę "Elektronika PRL-u" będzie można oglądać do 2 marca. Jednak tylko jutro w godz. 9-16 przy ulicy Ogrody 15 oglądający będą mieli okazję podziwiać wszystkie eksponaty. - Po prostu mamy tyle sprzętu, że nie mieścimy się z całą kolekcją. Od poniedziałku zaprezentujemy więc wystawę w okrojonej formie - dodaje Arkadiusz Frontczak.

A będzie co oglądać. Będą radioodbiorniki Zodiak i Tosca, gramofon lampowy Bambino 2, radio Stolica i ostatnie radio lampowe Klawesyn. Nie zabraknie też popularnego kiedyś radia tranzystorowego w postaci Sylwii oraz Pioniera z 1958 roku.

Będą też telewizory Neptun. - Ten z numerem 471 jest czarno-biały, a z 557 kolorowy. Na obydwu chcemy zaprezentować koncert ABBY z 1972 roku - wyjaśnia Frontczak. Będzie można również kupić bądź wymienić sprzęt na giełdzie.


Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska