Dyrektorzy toruńskiego Specjalistycznego Szpitala Miejskiego i powiatowej lecznicy w Rypinie podpisali wczoraj w urzędzie marszałkowskim umowy na dofinansowanie dla swoich projektów w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego województwa kujawsko-pomorskiego.
Każda z placówek może liczyć na wsparcie przekraczające półtora mln zł. Na co pójdą te pieniądze?
W szpitalu przy Batorego powstanie długo oczekiwany bank komórek macierzystych, który umożliwi przeprowadzanie na miejscu przeszczepów szpiku kostnego. W tej chwili pacjenci, którzy potrzebują takiego zabiegu, operowani są w Łodzi bądź Gdańsku. Ale nie tylko odległość jest problemem. - Teraz po okresie chemioterapii, którą pacjenci odbywają w naszym szpitalu, muszą oczekiwać na wolne łóżko w innym mieście - mówi Krystyna Zaleska, dyrektor szpitala miejskiego. - Trwa to od jednego do trzech miesięcy i jest nie tylko stresujące, ale też niepokojące od strony medycznej - w tym czasie może nastąpić wznowienie choroby, a to oznacza kolejne cykle chemii. Po powstaniu banku leczenie będzie odbywało się szybciej, w jednym miejscu i w bardziej komfortowych warunkach.
Czytaj także: Już 82 osoby z regionu podzieliły się swoim szpikiem
Na potrzeby banku zaadaptowany zostanie budynek po dawnej aptece w kompleksie przy ul. Batorego. Pieniądze z RPO umożliwią również doposażenie jednostki. Część sprzętu udało się zgromadzić już w poprzednich latach, m.in. dzięki pomocy Fundacji "Neuca dla zdrowia" i jej dobroczynnym marszom. Inwestycja ma zakończyć się w połowie przyszłego roku. Potem nowo powstały bank będzie czekała procedura akredytacyjna prowadzona przez ministerstwo zdrowia. Pierwsze zabiegi mają odbyć się pod koniec 2015 r.
A już w okolicach stycznia lub lutego mają zakończyć się prace w powiatowym szpitalu w Rypinie. Tu planowana jest gruntowna modernizacja dwóch oddziałów: chirurgii i ginekologii. W planach jest również remont izby przyjęć i utworzenie zadaszenia nad podjazdem dla karetek. - Przewidujemy też zakup nowego sprzętu medycznego, m.in. wieży laparoskopowej, sprzętu do endoskopii czy aparatów do badań KTG - mówi Marek Bruzdowicz, dyrektor rypińskiego szpitala. - Inwestycja służy dostosowaniu warunków w naszej lecznicy do wymogów stawianych przez Unię Europejską i ministerstwo zdrowia.
Wartość projektu to ok. 2,6 mln zł.
Jak oceniacie służbę zdrowia w naszym regionie?
Czytaj e-wydanie »