https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bank żywności ma sukcesy na koncie i inspiruje innych

MARIA EICHLER
Marek Borowski chwali, Kinga Przełożna słucha
Marek Borowski chwali, Kinga Przełożna słucha Maria Eichler
Przedstawiciele Federacji Banków Żywności gościli u nas i chwalili działalność miejscowej placówki. Nie tylko zanotowała największy przyrost procentowy żywności od producentów, ale inspiruje też innych.

Chojnicki Bank Żywności ściśle współpracuje z Federacją, której jest członkiem. Odgrywa w niej bardzo ważną rolę, bo jak chwalił prezes Federacji Marek Borowski, nie tylko ma wyniki, ale też jest wzorem dla innych placówek, które mogą się od chojnickiego Banku uczyć i inspirować tym, co robi.

- To praca pani Kingi i całego jej zespołu - komplementował Borowski. - Mam nadzieję, że wasz bank nadal będzie się dzielił z innymi swoim doświadczeniem.

Kinga Przełożna, dyrektorka Banku nie może jednak liczyć na premię mimo wysokiej oceny jej pracy, bo Federacja jest dobrowolnym stowarzyszeniem, które nie ma możliwości takiego motywowania ludzi. Niemniej na pewno było jej miło słuchać tylu pochwał na temat prowadzonej przez nią instytucji.
Jak poinformował prezes Federacji, od 1 października dla banków żywności szykuje się nowy etap, bo wchodzą w życie nowe przepisy, które umożliwią pozyskiwanie darowizn od sieci handlowych bez podatku VAT.

- To pozwoli ograniczyć marnowanie żywności - przekonuje Borowski. - Do teraz sieci handlowe kierowały się jedynie czystym rachunkiem ekonomicznym i mając do wyboru utylizację albo zapłacenie podatku VAT, wybierały to pierwsze. Teraz będziemy mieli o wiele więcej argumentów, żeby podejmować z nimi współpracę.

Robocze spotkanie w Chojnicach było poświęcone także m.in. akcjom i zbiórkom banków. Kolejna zbiórka żywności jest szykowana na przełomie listopada i grudnia i warto się zastanowić, co zrobić, żeby ją dobrze wypromować i zachęcić sieci handlowe do jeszcze lepszego wyeksponowania produktów rekomendowanych przez Federację do przekazywania dla potrzebujących.

Są też problemy, bo kończy się program pomocowy PEAD, a zanim zacznie się kolejny, będzie czasowa luka. - Chcemy ją maksymalnie zminimalizować, żeby nie była zbyt dotkliwa dla naszych podopiecznych - deklaruje szef Federacji.

Czytaj e-wydanie »
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska