https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Basen razy trzy

Mariusz Strzelecki
(fot. internet)
Dla miasta zagospodarowanie basenu to ogromny wydatek, w ciągu kilku lat rzędu 40 milionów złotych.

Niedawno z wiceministrem skarbu Krzysztofem Żukiem spotkali się burmistrz Ciechocinka Leszek Dzie-rżewicz, prezes zarządu Przedsiębiorstwa Uzdrowisko Ciechocinek Stefan Smulski i przewodniczący rady nadzorczej Jan Staniszewski. Minister wówczas wyraził zgodę na 50 procentową bonifikatę, wynikającą z ustawy, którą można zastosować przy sprzedaży zabytków. W razie sprzedaży basenu termalno-solankowego miastu cena wynikająca z przygotowanego przez PUC operatu szacunkowego wyniosłaby ok. 2 miliony 150 tysięcy złotych (pełna kwota to niecałe 4 mln. 300 tys. zł). - Na teraz propozycja spółki jest taka, że

ogłoszony zostanie przetarg

a jeśli nikt się nie zgłosi, miasto kupi basen za połowę ceny - mówi Leszek Dzierżewicz, burmistrz Ciechocinka.

Samorząd ma jednak inną propozycję. Zaproponował spółce rozliczenie należności związanych z przejęciem basenu poprzez inwestowanie w majątek spółki. Sprawa dotyczy m. in. nie tylko oświetlenia tężni nr 1, ale budowę takiego wzdłuż wszystkich tężni solankowych. Łącznie - jeśli wyrazi zgodę konserwator zabytków - z budową nawierzchni ścieżek obok tężni. Samorząd nie musiałby płacić milionów złotych od razu, a przez trzy - cztery lata. W tym czasie byłaby też szansa na dofinansowanie inwestycji pieniędzmi z zewnątrz. Dlaczego rozliczenie się poprzez inwestowanie w infrastrukturę spółki?

- Byłoby łatwiej miastu sfinansować takie działania - zapewnia Dzierżewicz. - Niestety prezes PUC-u nie ukrywa, że pieniądze są spółce potrzebne nie na rozbudowę infrastruktury wokół tężni, a na dokończenie rozbudowy szpitala uzdrowiskowego nr 1.

Pod uwagę brana jest też trzecia droga przekazania basenu miastu. Ostatnio Prezes PUC-u i burmistrz spotkali się z marszałkiem województwa Piotrem Całbeckim. Według marszałka, budowa nowego kompleksu basenowego w miejscu obecnej ruiny byłaby zbyt dużym obciążeniem finansowym dla miasta, nawet z 50 procentową bonifikatą przy przekazaniu obiektu. Marszałek zadeklarował, że wspólnie z posłem Tomaszem Lencem spotkają się z ministrem skarbu i będą go przekonywali do przekazania basenu samorządowi za symboliczną złotówkę. Pozwala na to ustawa o gospodarce nieruchomościami. Warunek jednak jest taki, że Przedsiębiorstwo Uzdrowisko Ciechocinek musi wystąpić z wnioskiem o wygaszenie prawa do

wieczystego użytkowania

nieruchomości. - Na razie nie mam żadnego sygnału, czy marszałek i poseł Lenc uzgodnili termin spotkania z ministrem - powiedział nam w piątek burmistrz Dzierżewicz.

Według zarządu spółki PUC S.A. przedstawione propozycje rozmijają się z najbardziej pilnymi działaniami modernizacyjno-inwestycyjnymi firmy. - Możliwość uruchomienia pierwszej propozycji (przekazanie basenu za symboliczną złotówkę - dop. red.) zależy od decyzji ministra skarbu i zamiany nieczynnego majątku na fundusze niezbędne do zrealizowania celów inwestycyjnych - informuje Anna Wajkert, rzecznik prasowy zarządu PUC S.A.

Natomiast wariant drugi - inwestycje w teren wokół tężni - nie wpływa na efekty finansowe - bazę szpitalno-sanatoryjną, a z tego żyje spółka. W przypadku tej opcji odbiorcą będą właściciele wszystkich obiektów sanatoryjnych w uzdrowisku oraz mieszkańcy żyjący ze świadczenia usług na rzecz kuracjuszy i turystów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
mily
Jestem zaskoczony tym jak takie piękne miasteczko jak Ciechocinek z roku na rok pędzi w stronę przepaści! Pozostałości po starych sanatoriach oraz zaniedbany basen solankowy wyglądają jak z jakiegoś horroru! Jako turysta zauważam, że Ciechocinek tak jak wyglądał 10 lat temu tak teraz jest taki sam! TAM SIĘ NIC NIE ZMIENIA! To miasto powinno być wizytówką województwa oraz Polski! Tężnie powinny być wyremontowane, oświetlone wieczorami, chodniki trzeba tam też pozmieniać bo po tych wertepach wokół tężni można sobie zęby powybijać! Nie mogę zrozumieć dlaczego między tężniami jest zaniedbany teren na którym w lato rośnie trawa po kolana. Przecież można tam zrobić jakieś dywany kwiatowe, wstawić ławeczki, małe fontanny aby ludzie mogli podziwaić tężnie i oddychać wspaniałym powietrzem, a zamiast tego ktoś tam otworzył pizzerie i smrodzi na terenie tężni fast foodami (wszysktie punkty gastronomiczne powinny być umieszczone poza obszarem tężni)! Wyremontowanie basenu i zrobienie centrum wypoczynkowego na styl Aqua parku przyciągnie ogromną ilość turystów (Bydgszcz, Toruń, Łódź, Płock, Włocławek)! Dlaczego władze tego miasteczka tego nie widzą!!!!!!!! Nie jestem z Ciechocineka ale jako turysta jestem niemile zaskoczony widząc jak to miasto jest zaniedbywane!
~Tomasz~
Chyba już czas aby Pan Leszek i reszta jego świty złożyły broń. Wstyd jest że w tak małym Ciechocinku jest taki bałagan. Gdzie są pieniądze z podatków? Niech rada miasta z panem Leszkiem jadą na wycieczkę do Kazimierza to zobaczą jak wygląda małe miasteczko!!! Pozdrawiam.
j
jacol
Dyrdymały na okrągło.Szkoda gadania.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska