Mimo deklaracji o współpracy, z budżetu Radomina nie zostanie dopłacona do inwestycji ani jedna złotówka.
Wójt Piotr Wolski, w poprzedniej kadencji radny sejmiku województwa, wyjaśnia znaczenie tej decyzji: - Do przedstawienia takiego stanowiska upoważnili mnie radni. Wszyscy uważamy, że jest to inwestycja potrzebna i nasi mieszkańcy, przede wszystkim uczniowie, z pewnością będą korzystać z obiektu. Nie stać nas jednak na współfinansowanie. Rozpatrując wnioski o 65-procentowe dotacje urząd marszałkowski wyżej punktuje współpracę samorządów całego powiatu poświadczoną finansowo. Jednak nasza deklaracja również ma wartość. A Kowalewo ze swoim projektem pływalni służącej mieszkańcom tylko jednej gminy i tak może się ubiegać jedynie o 30 proc. dotacji.
Na dołożenie 300 tys. zł do budowy zgodzili się z kolei rajcy powiatu, odrzucając jednocześnie partycypację w kosztach utrzymania.
- W tej chwili nie sposób doprecyzować, jaka to będzie kwota, co znacznie skomplikowałoby nam opracowanie wieloletniej prognozy finansowej - wyjaśnia starosta Wojciech Kwiatkowski. - Wolimy korzystać z obiektu na zasadach komercyjnych.
Podsumowując, ofertę Golubia-Dobrzynia bez żadnych zastrzeżeń przyjęło Zbójno, przy obniżonym w stosunku do proponowanego wkładzie własnym - starostwo, bez żadnego wkładu - Radomin, odrzucili ją natomiast Ciechocin i Kowalewo Pomorskie.
Rajcy gminy wiejskiej Golub-Dobrzyń podejmą decyzję w czwartek.