Spis treści
- Tyle osób odwiedziło letnie baseny we Włocławku w 2024 roku
- Tyle kosztował wstęp na letnie baseny we Włocławku w 2023 roku
- Obietnica prezydenta Włocławka – w 2024 roku letnie baseny będą darmowe!
- Takie zdanie na temat darmowych basenów letnich mają mieszkańcy Włocławka
- Kilka lat temu przed basenem ustawiały się kolejki. Nie pobierano opłat
- Mieszkańcy Włocławka proponują chociaż symboliczne opłaty
Tyle osób odwiedziło letnie baseny we Włocławku w 2024 roku
Mieszkańcy i turyści chętnie odwiedzają baseny letnie we Włocławku w czasie wakacji. W sezonie 2023 baseny letnie przy ul. Lisek odwiedziło 8,6 tysięcy osób, a kąpielisko przy ul. Płockiej 6,4 tysięcy osób. Pomimo tego, iż sierpień był chłodniejszy i deszczowy, frekwencja na wakacyjnych obiektach dopisała.
W 2023 roku OSiR zamknął kąpieliska letnie przy ul. Lisek i Płockiej dwa dni szybciej, niż planował. Sezon wakacyjny miał tam trwać do 31 sierpnia 2023. Skrócenie sezonu wynikało ze znacznego ochłodzenia, deszczu i niekorzystnych prognoz pogody, jakie zapowiadano do końca wakacji 2023 roku.
Tyle kosztował wstęp na letnie baseny we Włocławku w 2023 roku
Wstęp na letnie baseny był płatny. Bilet normalny kosztował 18 zł, ulgowy 12. Tańsze wejścia obowiązywały w przypadku biletów rodzinnych: 1+1 – 25zł; 1+2 – 32 zł. Płaciło się za wejście bez względu na długość pobytu. Za wypożyczenie leżaka trzeba było zapłacić 10 zł.
Obietnica prezydenta Włocławka – w 2024 roku letnie baseny będą darmowe!
W marcu 2024 roku prezydent Marek Wojtkowski obiecał mieszkańcom, że w sezonie letnim 2024, letnie baseny będą czynne dłużej, a do tego będą darmowe!
„Te miejsca w upalne dni cieszyły się ogromną popularnością. Każdy z nas szuka wtedy ochłody. Idealnym ku temu miejscem są baseny letnie i właśnie dlatego deklaruję, że tego lata będą one darmowe dla wszystkich i do godziny 20.00 ‼‼” - napisał (11 marca 2023) prezydent Włocławka na Facebooku dodając zdjęcie basenów przy ul. Płockiej.
Takie zdanie na temat darmowych basenów letnich mają mieszkańcy Włocławka
Pod wpisem rozgorzała dyskusja. Pojawiło się sporo komentarzy. Są wśród nich głosy pochwalające pomysł.
„Super świetna decyzja. Chociaż z dziećmi będzie można wypocząć. Oczywiście. Powinien być limit do 2 godzin żeby, każdy mógł skorzystać z basenu” – skomentowała jedna z mieszkanek Włocławka.
„To piękne miejsce na wypoczynek, wiele osób z pewnością ucieszy ta informacja” – dodała inna.
„Świetna inicjatywa! To może ściągnąć do Włocławka sporo nowych wypoczywających turystów, nowe inicjatywy wokół biznesowe, ruszą wynajmy weekendowe!” - skomentował inny internauta.
Nie wszyscy jednak podzielają opinię, że darmowe baseny będą dobrym pomysłem. Głosów niezadowolenia jest więcej. Część mieszkańców obawia się, że zniesienie opłat będzie przyczyną sporych trudności, żeby dostać się na basen, bo zainteresowanie będzie dużo większe, niż do tej pory.
„Mam tylko nadzieję, że będzie można się dostać na baseny. No i oczywiście, że wszyscy utrzymają to miejsce w porządku i nie będzie zniszczeń” – napisała pani Iwona.
Kilka lat temu przed basenem ustawiały się kolejki. Nie pobierano opłat
Przypomnijmy, że w 2020 roku, gdy baseny letnie przy ul. Lisek były darmowe, przed kompleksem ustawiały się kolejki. Obiekt przeznaczony jest dla 300 osób, ale wtedy – ze względu na epidemię koronawirusa - na terenie kompleksu jednocześnie mogło przebywać 150 osób. Inwestycja nie była wtedy jeszcze ukończona, ale ze względu na upały, zdecydowano o udostępnieniu obiektu mieszkańcom.
- Jeśli chodzi o kolejki, nie mam sobie nic do zarzucenia. Na obiekcie może jednocześnie przebywać 150 osób. Nic na to nie poradzę, że osób jest więcej. Są też określone godziny wejść, w ostatnich dniach zostały one zwiększone o jedną godzinę wejścia. We Włocławku nie brakuje przecież miejsc kąpieli, są jeziora – Czarne, Wikaryjskie. Rozumiem niezadowolenie, ale nie jesteśmy w stanie nic na to poradzić – mówił na sesji w sierpniu 2020 roku prezydent Marek Wojtkowski.
Mieszkańcy Włocławka proponują chociaż symboliczne opłaty
Kolejnym argumentem przeciwko darmowym wejściom jest obawa przed utrzymaniem porządku i zniszczeniami.
„To nie jest dobra wiadomość Panie Prezydencie. Tak było na początku basenu. Darmowe to łatwo przyszło, zero poszanowania” – przypomina pan Michał.

Pojawiły się też głosy, żeby pobierać chociaż symboliczne opłaty, co spowoduje, że użytkownicy będą bardziej dbać o miejsce letniego wypoczynku. Jednym z pomysłów mieszkańców jest np. symboliczne 5 zł na rzecz schroniska dla zwierząt, które byłoby zbierane do skrzynki umieszczonej przed wejściem.
„Pojawi się mnóstwo ludzi, którzy nie mieli będą szacunku dla tego miejsca i inicjatywy. Doceniam gest miasta, ale choćby 2 zł powinno symbolicznie być. W Polsce „za darmo” to jest niedobra opcja. Obym się mylił” – skomentował pan Krystian.