Bawmy się wspólnie i integrujmy. To najprostsza droga, byśmy mogli się poznać

Impreza rozpocznie się w sobotę, o godz. 13.00, na Targowisku Miejskim „Mój Rynek”. To wydarzenie organizowane jest w ramach projektu „Przez WTZ do zatrudnienia II” w partnerstwie z Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie i gminą Sępólno. Zaangażowane są również instytucje takie jak Centrum Kultury i Sztuki oraz Centrum Sportu i Rekreacji. Specjalnie na tę okazję Zakład Transportu i Usług utwardzi tłuczniem remontowaną drogę prowadzącą na targowisko.

Do występów artystycznych już przygotowują się uczestnicy Warsztatu. Oprócz nich na scenie zagra zespół disco­polowy Verdis. W programie są również animacje cyrkowe, fotokącik i malowanie twarzy. Na uczestników będzie czekać również grill, popcorn, wata cukrowa i wiele innych atrakcji.

Integrujmy się

Piknik nie jest przygotowywany tylko z myślą o samych podopiecznych WTZ, ale również dla ich rodzin, opiekunów i całej społeczności lokalnej.

- To piknik rodzinny. Chcemy, by podopieczni przyjechali z rodzicami, dziadkami, rodzeństwem, kuzynami i sąsiadami. Zaproszeni są również mieszkańcy. Bawmy się wspólnie, bo to jest najprostsza droga, by się poznać. To w końcu piknik integracyjny. Oby tylko pogoda dopisała, bo o resztę się nie martwię

- mówi kierowniczka, Wiesława Stafiej.

To wciąż temat tabu

Warsztat Terapii Zajęciowej działa z powodzeniem już szesnasty rok. W swojej działalności skupia 47 osób z niepeł­nosprawnością intelektualną. - Nie prowadzę dokładnych statystyk, ale myślę, że w ciągu tych wszystkich lat, spod naszych skrzydeł wyszło około 60 osób, a 15 czeka jeszcze w kolejce - wyjaśnia Wiesława Stafiej.

W ubiegłym roku placówka doczekała się nowego wyremontowanego budynku na ulicy Kościuszki. Dotychczas działała w dwóch budynkach: na placu Wolności i na ulicy Kościuszki, co nie należało do komfortowych warunków. - Czekaliśmy na to 16 lat. Nowy budynek to nasza perełka i chluba.

Więcej wiadomości z Sępólna i okolic na: pomorska.pl/wiadomosci/sepolno-krajenskie/

Piknik integracyjny to inicjatywa, która jest organizowana pod hasłem Obchodów Dnia Godności Osób Niepełnosprawnych Intelektualnie. Zapytaliśmy panią kierownik czy te osoby faktycznie muszą manifestować swoją godność.

- Niestety, tak. Te wszystkie święta obchodzone z myślą o osobach z niepeł­no­sprawnościami nie wzięły się znikąd. Muszą walczyć naszymi „głowami, rękami, ustami”. To wbrew pozorom wciąż temat tabu

- zaznacza kierowniczka.

Dodaje, że właśnie po to organizowane są tego typu imprezy, by zintegrować mieszkańców z uczestnikami Warsztatu Terapii Zajęciowej. Podkreśla, że projekt bardzo wzmocnił ich pracę. Realizowany jest już po raz drugi, a w przyszłości ma być kontynuowany.