Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

BBC chwali Polskę za starania na rzecz kultury żydowskiej

Tłum. Maciej Czerniak
Fot. sxc
Młodzi Polacy, razem ze skazanymi chętnie pomagają Żydom ocalić od zapomnienia dziedzictwo ich przodków - podaje BBC Prime Europe Today. To fragment reportażu brytyjskiego dziennikarza Adama Eastona, który można znaleźć na stronie internetowej rozgłośni.

Kup Gazetę Pomorską przez SMS

Kup Gazetę Pomorską przez SMS - kliknij

Przetłumaczony artykuł z BBC News

Przed II wojną światową w Polsce żyło 3,5 mln Żydów. Była to największa społeczność żydowska w Europie.

Naziści wymordowali ponad 90 proc. tej populacji. Obecnie w Polsce żyje ledwie kilka tysięcy Żydów. Pod opieką mają około 1,4 tys. cmentarzy. Większość z nich to obecnie ruina.

Od niedawna w utrzymaniu kirkutów pomagają wolontariuszom skazani. To efekt ogólnopolskiego programu, który pilotuje Fundacja Ochrony Żydowskiego Dziedzictwa.

Do pracy przy renowacji cmentarzy żydowskich zostali zaangażowani między innymi więźniowie z Grodziska Mazowieckiego. Na tamtejszym kirkucie wyrywają chwasty, przycinają trawę. A pracy jest dużo. Dziesiątki lat zaniedbań i zapomnienia zrobiły swoje. Kamienne nagrobki, niektóre datowane na XVIII wiek, są popękane, połamane.

Dziś trudno sobie to wyobrazić, ale był czas, gdy ponad 85 proc. mieszkańców Grodziska Mazowieckiego stanowili właśnie Żydzi.

Podobne, żydowskie miasteczka były gęsto rozsiane na terenie całej przedwojennej Polski, jak i w całej Europie Wschodniej. Holocaust dosłownie zmiótł je z powierzchni.

Artur Bliński, jeden z więźniów, przyznaje, że praca na cmentarzu zmieniła jego spojrzenie na historię: - Do tej pory mało mnie obchodzili Żydzi i ich kultura. Teraz im więcej się o nich dowiaduję, tym bardziej mnie fascynują.

Więźniowie pracują również na zapomnianym kirkucie w Siedlcach. Odwiedza ich Michael Schudrich, naczelny rabin Polski.

Jeden z pięćdziesięciu skazanych pyta kapłana, czy rabini mogą się żenić, podczas gdy inny chce wiedzieć, który rok obowiązuje teraz według hebrajskiego kalendarza.

Rabin odwiedza wszystkie grupy więźniów w całej Polsce, zanim jeszcze skazani ruszą do pracy na kirkutach.

Schudrich twierdzi, że zainteresowanie kulturą i spuścizną żydowską w Polsce rośnie. I to nie tylko wśród skazanych zaangażowanych do opieki nad cmentarzami.

- To właściwie nie tylko zainteresowanie. Ludzie powoli zdają sobie sprawę z tego, że Żydzi to integralna część kulturowego dorobku całej Polski.

Ta zmiana jest doskonale widoczna choćby w warszawskiej synagodze. Chór pracuje tam nad wykonaniem tradycyjnych żydowskich pieśni w języku Jidysz.

Maria Wesołowska, jak większość członków chóru, nie jest Żydówką.

- Ta muzyka jest dla nas nieco egzotyczna, ale - co charakterystyczne - również bardzo głęboko zakorzeniona w polskiej kulturze. Przez setki lat stanowiła część polskiej kultury. Po II wojnie światowej nagle zniknęła. Teraz staramy się przywrócić tę tradycję.

Młode pokolenie Polaków coraz częściej i coraz chętniej pomaga nielicznym polskim Żydom ocalić od zapomnienia dziedzictwo ich przodków.

Tekst w wersji oryginalnej można znaleźć na stronie Przeczytaj.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska