www.pomorska.pl/torun
Więcej informacji z Torunia znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/torun
Przypomnijmy: pod koniec ub.r. MZD zamontował pierwsze tego typu urządzenie na skrzyżowaniu Szosy Chełmińskiej i Odrodzenia. - Doskonale się sprawdziło - zauważa Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzecznik prasowy toruńskich drogowców. - Zarówno kierowcy, jak i komisja bezpieczeństwa uznała, że wyświetlacze spełniają swoją rolę.
Wyświetlacze testy przeszły pomyślnie, dlatego też drogowcy zdecydowali się kupić kolejnych 12 urządzeń. O miejscach, w których zostaną zamontowane, zdecydowała komisja bezpieczeństwa działająca przy MZD. W jej skład wchodzą przedstawiciele policji i straży miejskiej. Wytypowali newralgiczne krzyżówki na tzw. małej obwodnicy Starówki: al. Solidarności i Szosy Chełmińskiej (2 wyświetlacze), pl. Rapackiego, pl. Artylerzysty oraz Wałów gen. Sikorskiego (4), pl. św. Katarzyny (2) i Dobrzyńskiej, Woli Zamkowej i Warszawskiej (4). - Montaż rozpocznie się, jak tylko pozwoli na to pogoda - mówi Kobus-Pęńsko. - Za urządzenia i ich instalację zapłacimy 36 tys. zł.
- To dobra wiadomość - uważa Jan Grabowski z Rubinkowa. - Z pewnością usprawni to jazdę w centrum miasta. Wyświetlacze przydałyby się również na Szosie Lubickiej. W jaki sposób wyświetlacze usprawniają jazdę? Informują one kierowców o tym, ile czasu pozostało do zmiany świateł.
Zmotoryzowani będą mogli wcześniej przygotować się do ruszenia. Dzięki temu zwiększy się przepustowość, czyli liczba aut, które przejeżdżają przez krzyżówkę. Urządzenia przyczyniają się również do ochrony środowiska np. zapobiegają gwałtownemu przyspieszaniu. Stojący na czerwonym świetle mogą też wyłączyć silnik. A to przekłada się mniejszą emisję spalin, a także niższe zużycie paliwa.
- Badania wykazały, że jeśli pierwsza w kolejce jest ciężarówka, to zastosowanie wyświetlacza czasu umożliwia zwiększenie przepustowości średnio o dwa pojazdy osobowe w cyklu sygnalizacji - tłumaczy rzecznik MZD. - W ciągu godziny krzyżówkę pokonuje średnio o 70 pojazdów więcej na każdym z pasów.
Poza tym takie rozwiązanie poprawia bezpieczeństwo. Kierowcy bowiem widząc, ile mają czasu na pokonanie skrzyżowania, nie przyspieszają. Pozwala to także uniknąć gwałtownego hamowania.