Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak działają inteligentne sygnalizacje świetlne w Toruniu? Przejazd przez skrzyżowania bywa czasochłonny

Daniel Ludwiński
Daniel Ludwiński
Detektor na skrzyżowaniu Trasy Prezydenta Władysława Raczkiewicza i Legionów powinien uwzględniać natężenie ruchu na każdej z ulic.
Detektor na skrzyżowaniu Trasy Prezydenta Władysława Raczkiewicza i Legionów powinien uwzględniać natężenie ruchu na każdej z ulic. Grzegorz Olkowski
Toruń od kilku lat chwali się wprowadzaniem inteligentnej sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniach. Nowoczesny typ sterowania ruchem ma się dostosowywać do jego natężenia, ale patrząc na to, jak efekty wyglądają w praktyce, można mieć duże wątpliwości, czy system działa.

Obejrzyj wideo: Nowe rondo w Toruniu

od 16 lat

W teorii akomodacyjne sygnalizacje to rozwiązanie znacznie ułatwiające poruszanie się po mieście. Za pomocą odpowiednich czujników system powinien mierzyć natężenie ruchu oraz dostosowywać zielone i czerwone światło dla wszystkich kierunków w taki sposób, by przejazd był jak najbardziej płynny. Na najważniejszych toruńskich skrzyżowana, obok sygnalizatorów, faktycznie znajdują się detektory mające wykrywać ruch.

Problem jednak w tym, że wystarczy nieprzesadnie długa obserwacja, by można było się przekonać, że niezależnie od wprowadzenia akomodacyjnej sygnalizacji czas trwania poszczególnych świateł o różnych porach dnia i nocy i tak wydaje się być taki sam, co poddaje w wątpliwość, czy system reaguje prawidłowo.

Trwa głosowanie...

Czy sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniach w Toruniu działa w optymalny sposób?

Za przykład weźmy skrzyżowanie Trasy Prezydenta Władysława Raczkiewicza z Legionów, na które zwrócił uwagę także jeden z czytelników. Godziny wieczorne, na "średnicówce" pojazdów akurat brak, za to na Legionów tworzy się coraz dłuższy ogonek aut. Inteligentna sygnalizacja nie pomaga - zielone światło świeci się najpierw dla jadących "średnicówką" na wprost, następnie dla skręcających (których również w tym momencie nie ma w tym miejscu wcale), aż wreszcie po dobrych kilkudziesięciu sekundach kierowcy z Legionów mogą wreszcie ruszyć. I nie jest to wcale sytuacja odosobniona.

Polecamy

Jak więc działają toruńskie sygnalizacje i czy w ogóle dostosowują się do realnego natężenia ruchu? Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzecznik MZD, informuje, że z powodu awarii jednego z modułów sygnalizacja na skrzyżowaniu Trasy Prezydenta Władysława Raczkiewicza z Legionów faktycznie pracowała w trybie stałoczasowym, jednak ten stan rzeczy miał się utrzymywać jedynie w dniach od 9 do 19 maja.

- Należy pamiętać, że sygnalizacja świetlna musi pogodzić interesy wszystkich uczestników ruchu. Na głównych ciągach w Toruniu wprowadzono koordynację, która dotyczy ulic Grudziądzkiej, Trasy Prezydenta Raczkiewicza, Szosy Lubickiej od Wyszyńskiego do Ligi Polskiej, Szosy Chełmińskiej od Trasy Prezydenta Raczkiewicza do granic miasta, a także Marii Skłodowskiej-Curie od Trasy Prezydenta Raczkiewicza do sklepu Makro. Koordynacja powoduje pewne ograniczenia przepustowości na wlotach podporządkowanych do ciągu koordynowanego. Jest to szczególnie widoczne po godzinach szczytów komunikacyjnych, kiedy na głównych ciągach koordynacyjnych zanika duża liczba pojazdów, a wloty boczne są w tym czasie obciążone. To wstrzymanie ruchu poprzecznego do ciągu koordynowanego dotyczy również pieszych i rowerzystów, którzy oczekują nieco dłużej na przejście i przejazd - powiedziała Agnieszka Kobus-Pęńsko.

Polecamy

Koordynacja sygnalizacji to tzw. zielona fala. Zgodnie z założeniem na wspomnianych ulic powinien być możliwy płynny przejazd przez wszystkie kolejne skrzyżowania, bez czekania na każdym z nich, pod warunkiem jechania z dopuszczalną prędkością. Czy zielona fala na toruńskich drogach faktycznie działa? - z tym by można polemizować...

Na Długiej program tymczasowy

Ustawienie poszczególnych cykli świateł i zasady działania akomodacyjnej sygnalizacji to w Toruniu temat rzeka, który nie dotyczy wyłącznie największych skrzyżowań. Na początku roku uruchomiona została nowa sygnalizacja na skrzyżowaniu Długiej i Mohna. O ile wcześniej w tym miejscu był tylko jeden sygnalizator wzbudzany przez pieszych, o tyle obecnie światła obowiązują dla każdego kierunku ruchu, w tym dla wyjazdu z południowej części Mohna. I choć w popołudniowych i wieczornych godzinach ruch jest tam bardzo niewielki, to i tak jednokierunkowy odcinek Mohna dostaje zielone światło w każdym cyklu, niezależnie od tego, czy czeka na nie jakikolwiek pojazd, za to kosztem pojazdów na znacznie bardziej ruchliwej ulicy Długiej.

- Zadanie jest realizowane przez spółkę MZK. Obecnie na przedmiotowym skrzyżowaniu trwają roboty budowlane i działa program tymczasowy - powiedziała rzeczniczka MZD.

Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Jak działają inteligentne sygnalizacje świetlne w Toruniu? Przejazd przez skrzyżowania bywa czasochłonny - Nowości Dziennik Toruński

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska