Nietypowe wcielenie żołnierzy-ochotników, tym razem nie do brygady, lecz po raz pierwszy do znajdującego się w Toruniu Centrum Szkolenia Wojsk Obrony Terytorialnej im. kpt. Eugeniusza Konopackiego ps. „Trzaska”, ps. „Gustaw”, odbyło się 14 sierpnia. Dlaczego nietypowe wcielenie? Ponieważ zazwyczaj powoływani idą do Brygad Obrony Terytorialnej, ale tym razem jest inaczej.
Jak informuje Sumita Mira Morzyńska, rzecznik prasowy CSWOT, w swoich zadaniach i strukturze Centrum Szkolenia WOT różni się od brygad, dlatego też do tej pory opierało się na tradycyjnej strukturze zatrudnienia żołnierzy zawodowych oraz pracowników cywilnych. Wprowadzenie etatów dla Terytorialsów pozwoli na elastyczny dla obu stron wymiar czasu służby – czyli powołanie w celu wykonania konkretnych zadań np. przygotowania i przeprowadzenia szkolenia. Oprócz tego wcielona szóstka będzie musiała utrzymywać i podnosić swoje zdolności bojowe i taktyczne, w tym celu wraz z żołnierzami zawodowymi z CSWOT będzie brała udział w cyklicznych szkoleniach na poligonie.
- Sześciu wcielonych Terytorialsów to nieprzypadkowe osoby. Odznaczają się bogatym doświadczeniem w swojej specjalizacji, a służba w wojsku nie jest dla nich nowością – zaznacza Sumita Mira Morzyńska, rzecznik prasowy Centrum Szkolenia Wojsk Obrony Terytorialnej. - Po szkoleniu wyrównawczym większość z nich powołana zostanie na stanowisko instruktora-wykładowcy. Choć część z nich przeszła już na emeryturę, a część wystąpiła z szeregów wojska, to jak mówią często myśleli o powrocie. WOT dał im szansę, aby połączyć ich kariery zawodowe ze służbą. Wracając do wojska rozpoczną służbę w stopniach, w których ją zakończyli.
Dziś (30 sierpnia) kończą ośmiodniowe szkolenie, które rozpoczęli w niedzielę 23 sierpnia. Ma ono na celu odświeżenie wiedzy i umiejętności żołnierzy rezerwy. Pozwoli także zapoznać się z wyposażeniem i uzbrojeniem używanym przez WOT.
- Potencjał byłych żołnierzy bardzo często jest niewykorzystany i niedoceniany w armii. Z tych doświadczeń szeroko czerpią inne branże. Cechy takie jak: doskonała dyscyplina, odpowiedzialność, przywództwo, zdolności zarządcze, umiejętność pracy w zespole, czujność i dobra kondycja fizyczna, to przecież cechy poszukiwane przez wielu pracodawców – zaznacza płk Krzysztof Leszczyński, Komendant CSWOT. - W innowacyjny sposób postanowiliśmy wykorzystać i zagospodarować ich talent, wprowadzając w strukturze CSWOT etaty dla żołnierzy Obrony Terytorialnej. Dzięki ich zaangażowaniu będziemy w stanie zwiększyć liczbę i różnorodność prowadzonych kursów. Liczę też na to, że ich doświadczenie wyniesione z pracy poza wojskiem sprawi, że do wielu tematów podejdziemy w nieszablonowy sposób, co może zaowocować nowymi rozwiązaniami w zakresie szkolenia.
