https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Będzie jak w Hollywood? Zarobią taksówkarze, zarobią krawcowe...

(MJ)
- Gwiazdy mogłyby zaglądać do nas częściej - przekonują zwolennicy powstania funduszu.  W ubiegłym roku na festiwalu "Tofifest” w Toruniu był m.in. Bogusław Linda.
- Gwiazdy mogłyby zaglądać do nas częściej - przekonują zwolennicy powstania funduszu. W ubiegłym roku na festiwalu "Tofifest” w Toruniu był m.in. Bogusław Linda. Lech Kamiński
- Gdy przyciągniemy przemysł filmowy, zarobią wszyscy: od taksówkarzy po krawcowe - mówią inicjatorzy akcji poparcia dla utworzenia w naszym województwie Regionalnego Funduszu Filmowego.

Torunianie już teraz mogą swoim podpisem wyrazić poparcie dla powstania RFF. Wkrótce akcja dotrze także do pozostałych miast regionu.

Z inicjatywą wyszli Kafka Jaworska, szefowa Fundacji Biuro Kultury oraz Marcin Gładych - filmowiec i producent z Torunia. Dlaczego zależy im na powstaniu RFF?

- Bo to świetny biznes - mówi Gładych. - To doskonały sposób na promocję regionu i okazja, by rozruszać trochę rynek usług. Film to potężna gałąź przemysłu, który angażuje liczne branże. Przy produkcji filmowej zarabiają hotelarze, stolarze, fryzjerki. Dlatego warto przyciągać filmowców.

Za pośrednictwem Regionalnych Funduszy Filmowych robi to już 10 regionów lub miast w Polsce. Jak to działa? RFF powstaje ze środków samorządów, często na zasadzie porozumienia między władzami miast a województwa. Fundusz współfinansuje produkcje związane ze swoim regionem - tematycznie, poprzez osoby twórców lub miejsce realizacji. Filmowcy natomiast są zobowiązani wydać otrzymane środki w regionie, od którego dostali wsparcie.

Dzięki pieniądzom z RFF powstały m.in. "Wenecja", "Operacja Dunaj" czy "Sala samobójców". Spektakularny sukces odniósł serial "Ojciec Mateusz", który okazał się dla Sandomierza żyłą złota. - U nas może być podobnie - twierdzi Gładych. - Kujawsko-Pomorskie posiada fantastyczne plenery filmowe. Tak jak Sandomierz można wykorzystać Nieszawę, Ciecho-cinek. Żyjemy w świecie obrazów, promujmy się w filmie.

Czytaj e-wydanie »
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Marcin Gładych
Znów K.Jaworska chce zrobić skok na kasę a efekt będzie taki jak z jej pomysłem pt.Toffifest, gdzie sale swieciły pustkami?Czy ci ludzie tzw. artyści nie mogą sami zarobić na siebie a nie wiecznie doić to biedne społeczeństwo w tym upadającym regionie, gdzie co trzecie dziecko jest niedożywione?
Może ta pseudo artystka ze swoim równie "artystycznym" mężem wyjedzie w poszukiwaniu chleba za granię tak jak muszą to czynić tysiące rodzin z regionu zarządzengo przez nieudacznika Całbeckiego i jego klikę?

Artyści zarabiają na siebie i to często bardzo dużo. Wykorzystując istniejący system finansowania.Zachęcam Ciebie do zrobienia tego samego.Potem razem założymy fundację i będziemy pomagać dzieciom.Ja już od dawna to robię bo wydaje mi się, że narzekaniem to ich nie nakarmimy.
M
Marcin Gładych
I oczywiście centrala będzie w Toruniu, a praca dla ludzi Marszałka.

Nie jest istotne gdzie będzie biuro, może być w Mogilnie, Inowrocławiu , Nieszawie .To zależy co uzgodnią strony.
j
jarek-j.
Znów K.Jaworska chce zrobić skok na kasę a efekt będzie taki jak z jej pomysłem pt.Toffifest, gdzie sale swieciły pustkami?Czy ci ludzie tzw. artyści nie mogą sami zarobić na siebie a nie wiecznie doić to biedne społeczeństwo w tym upadającym regionie, gdzie co trzecie dziecko jest niedożywione?
Może ta pseudo artystka ze swoim równie "artystycznym" mężem wyjedzie w poszukiwaniu chleba za granię tak jak muszą to czynić tysiące rodzin z regionu zarządzengo przez nieudacznika Całbeckiego i jego klikę?
s
spinegunda
Znowu jakis zazdrosny i malostkowy TYFUS
a
aSOR
I oczywiście centrala będzie w Toruniu, a praca dla ludzi Marszałka.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska