Zobacz wideo: Fala upałów jest przeplatana burzami. Na to musisz uważać!
To pieniądze z Wojewódzkiego i Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przeznaczone na wsparcie jednostek OSP.
Modernizacja remizy i zakup sprzętu
Na co przyznane fundusze zostaną wydane? OSP w Trzeciewcu planuje modernizację remizy. 15 tys. zł dofinansowania przeznaczone zostanie na nową instalację centralnego ogrzewania oraz wymianę pieca. Pozostałe jednostki OSP w powiecie bydgoskim m.in.: w Brzozie, Wierzchucinie Królewskim i Dąbrowie Chełmińskiej planują kupno nowego sprzętu i wyposażenia. Na tej liście także OSP w Łochowie.
To Cię może również zainteresować
-Pieniądze przeznaczymy na zakup sześciu radiostacji przenośnych – informuje Patryk Śmigielski, prezes OSP w Łochowie. - Mamy na stanie takie urządzenia, ale nie są tak nowoczesne. Poza tym potrzebujemy większą ich liczbę – wyjaśnia. Przyznane dofinansowanie to 13 tys. 200 zł.
Dwie jednostki OSP w gminie Białe Błota
OSP Łochowo to jedna z dwóch jednostek strażackich działających na terenie gminy Białe Błota. Naczelnikiem jest Marcin Budniak. Do niedawna była jedyną w gminie. - Trzy lata temu utworzona została ochotnicza straż pożarna w Białych Błotach, nie jesteśmy już jedyni – słyszymy.
Więcej wiadomości z Bydgoszczy i okolic na www.pomorska.pl/bydgoszcz[/a]
OSP w Łochowie, w porównaniu do jednostki w Białych Błotach, poszczycić się może jednak długą tradycją, sięgającą czasów przedwojnia. Z ustnych przekazów wynika, że jednostka ta działa od 1924 r. Niestety, brakuje dokumentów, które by potwierdziły ten fakt.
- Większość dokumentów została wywieziona przez Niemców. Trudno je dziś odszukać - informuje Patryk Śmigielski.
Marzenia druhów OSP z Łochowa
Strażacy z Łochowa mają około 50-letnią remizę. - Jest dobrze wyposażona – zapewnia prezes. Druhowie mają do dyspozycji ciężki samochód pożarniczo- gaśniczy marki Jelcz oraz lekki samochód marki Volkswagen. Marzy im się jeszcze wóz typu średniego.
- Mamy dwa garaże, więc miejsce na nowy samochód by się znalazło – słyszymy. Jest na to szansa? - Będziemy się starali go pozyskać. Na pewno nie uda się bez pomocy gminy – przyznaje Patryk Śmigielski.
Są też inne marzenia. Druhom z Łochowa bardzo by się przydał nowoczesny zestaw hydrauliczny do ratownictwa drogowego. Mają jeden, ale już wysłużony. Przydałby się drugi, nowszy. Z pewnością ułatwiłby pracę podczas akcji ratowniczych. A jest ich każdego roku sporo. W ub. r. strażacy z Łochowa wyjeżdżali na akcje 51 razy. Połowa wyjazdów dotyczyła pożarów, gros z nich to pożary budynków, często groźne. Druga połowa to wyjazdy do miejscowych zagrożeń.
Jak dowiadujemy się druhów w Łochowie jest obecnie 32, większość z nich, bo 20 bierze czynny udział w akcjach.
Trzeba mieć zapał, by działać w OSP
Ludzie garną się do OSP? Prezes zastanawia się chwilę. - Dużo naszych mieszkańców żyło wcześniej w mieście. To w dużej części ludność napływowa. Nie wszyscy czują powołanie do straży, a do tego trzeba mieć zapał - uważa Patryk Śmigielski. Przyznaje, że on także mieszkał kiedyś w mieście. Jest pierwszą osobą w rodzinie, która wstąpiła do OSP. Ale już nie jedyną. W jego ślady poszedł ojciec i wuj. Służą teraz razem.
To Cię może również zainteresować
Wśród prezesów OSP w regionie Patryk Śmigielski wyróżnia się młodym wiekiem. Przyznaje, że nie ma długiego stażu jako strażak. - Była zmiana pokoleniowa w naszej jednostce. Miałem pomysły na rozwój straży pożarnej, ludzie mi zaufali – wyjaśnia.
To on wraz z Ewą Galicką, sekretarz gminy Białe Błota, odebrał w lipcu, w murach urzędu wojewódzkiego w Bydgoszczy, voucher na zakup radiostacji przenośnych dla jednostki.
