Będzie odszkodowanie za wiecznie psującą się toruńską fontannę

www.pomorska.pl/torun

Więcej informacji z Torunia znajdziesz na podstronie www.pomorska.pl/torun

Przypomnijmy: fontanna, która kosztowała ponad 3,5 mln zł, uległa awarii 15 czerwca ub.r. Nie działała prawie przez cały sezon turystyczny. Po wykonaniu ekspertyzy okazało się, że "sercu" urządzenia doszło do zwarcia instalacji elektrycznej, a konkretnie obwodów zasilających uzdatniacz oraz pompę odprowadzającą od niego wodę. Konsekwencje były poważne: zalaniu uległ system sterowniczy, czyli "mózg urządzenia".

Miasto przez wiele miesięcy starało się o odszkodowanie od firmy, która wykonała fontannę. Ta jednak odmówiła przeprowadzenia naprawy. Urzędnicy zdecydowali więc, że ogłosi przetarg i znajdzie firmę, która się podejmie tego zadania. Po czterech miesiącach przerwy "Cosmopolis" znów została uruchomiona.

Teraz już wiadomo, że Urząd Miasta otrzyma odszkodowanie od firmy, w której jest ubezpieczony. Wyniesie ono 134 tys. zł. To wydatki, które pochłonęła naprawa urządzenia. Poza tym miasto przeznaczyło ponad 9 tys. zł na wykonanie ekspertyzy technicznej, którą opracował rzeczoznawca Stowarzyszenia Elektryków Polskich. Urządzenie jest już bezpiecznie. Kupiono dodatkowe wyposażenie: sygnalizację alarmową w przypadku włamania, pożaru lub zalania oraz system smsowego powiadamiania awaryjnego. Aparatura została także uzupełniona o dodatkowe zawory bezpieczeństwa i urządzenia osuszające. Zainstalowanie tych elementów kosztowało 35 tys. zł.

"Cosmopolis" rozpocznie nowy sezon w kwietniu br. Repertuar zostanie rozszerzony o ścieżkę dźwiękową z "Gladiatora". W czasie obchodów Święta Miasta na torunian czekać będzie też muzyczna niespodzianka.