Szkoły mogą zgłaszać się do końca października, ale w większości decyzje już zapadły.
Sprawdzian nauczycieli
Wynik sprawdzianu daje wiedzę, czego dziecko się nauczyło i z czym ma jeszcze problemy. Teoretycznie każdy nauczyciel po trzech latach pracy z dzieckiem zna doskonale jego mocne i słabe strony. - Robimy testy czy kartkówki, obserwujemy dziecko. Potrzebna jest nam do tego informacja z zewnątrz o tym, czy dobrze uczymy - uważa Jacek Stolarski, wicedyrektor szkoły podstawowej numer 1 we Włoszczowie. Tam też zapadła decyzja o przystąpieniu do majowego sprawdzianu. Szkoły są przekonane, że tegoroczny - dobrowolny sprawdzian w przyszłości stanie się obowiązkowy.
Bez stresu
To jest sprawdzian w "cudzysłowie". Ma sprawdzić rozwój dziecka - mówi Małgorzata Dudkiewicz-Świerzyńska, wicedyrektor łódzkiej OKE. Szkołom i rodzicom radzi by potraktować to jako kolejną kartkówkę. - Bez niepotrzebnego napięcia i wywoływania stresu. Wynik tego sprawdzianu o niczym nie decyduje, jest tylko informacją - mówi Małgorzata Dudkiewicz-Świerzyńska. W najbliższych dniach odbędą się spotkania egzaminatorów z dyrektorami szkół. Będą ich namawiać do majowego sprawdzianu. - Mam wrażenie, że szkoły, które się nie zgłoszą mają obawę przed tym, jak wypadną - mówi wicedyrektorka OKE. List do dyrektorów szkół z zachętą do wzięcia udziału w sprawdzianie wysłała Katarzyna Hall, minister edukacji narodowej.
Godzina na test
Sprawdzian trzecioklasistów odbędzie się 17 maja. W przeddzień szkoła dostanie dwa arkusze testowe, które uczniowie będą musieli wypełnić. Poprawiać je będą nauczyciele w szkole, a potem prace trafią do Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Ta w czerwcu przyśle szkole raport opisujący umiejętności uczniów. Będą mogli zapoznać się z nim także rodzice. Majowy sprawdzian jest finansowany ze środków programu operacyjnego "Kapitał Ludzki".
Źródło:
, Echo Dnia:Będzie sprawdzian dla uczniów trzeciej klasy podstawówki. Ma być bez stresu