26-letnia kobieta miała przez chwilę zaopiekować się synem swojej kuzynki. Wyrzuciła malucha z okna na trzecim piętrze.
Poniedziałkowe popołudnie (23 luty) na osiedlu w Bełchatowie. 26-letnia kobieta ma przez chwile zająć się prawie trzymiesięcznym synem swojej 27-letniej kuzynki. "Opiekunka" również od kilku tygodni jest matką.
Gdy starsza kobieta wychodzi po ziemniaki, jej kuzynka - jak wynika z ustaleń policji - wyjmuje dziecko z wózka i wyrzuca je przez okno. Niemowlę spada z trzeciego piętra. Upada na śnieg. Ma poważny uraz głowy.
Gdy matka malucha wraca do mieszkania, kuzynka nie potrafi jej powiedzieć gdzie jest dziecko. Kobieta sama odnajduje je, wyglądając przez okno.
Dziecko trafiło do szpitala. Policjanci ustalają dlaczego kobieta wyrzuciła je przez okno.