https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bez kompleksów

bd
W Nowych Świerczynach (gm. Grążawy)  młodzież gimnazjalna promuje idee Unii  Europejskiej wśród rówieśników i starszych  sąsiadów.
W Nowych Świerczynach (gm. Grążawy) młodzież gimnazjalna promuje idee Unii Europejskiej wśród rówieśników i starszych sąsiadów. Bogumił Drogorób
W regionie powstaje sieć szkolnych klubów europejskich. Niektóre działają już od dłuższego czasu, zanim zapadły decyzje w Kopenhadze o terminie wejścia Polski do UE.

     Dla młodzieży szkolnej, obserwującej sytuację polityczną w Europie, stało się jasne, że nadchodzi termin zjednoczonej Europy i Polski w strukturach Unii Europejskiej przynosi nowe wyzwania. Gdy negocjacje z europejskimi partnerami nie wychodziły jeszcze z fazy ustalania kalendarza rozmów w szkołach problem zjednoczonej Europy stawał się coraz
     bardziej powszechny.
     
W brodnickim Zespole Szkół przy ul. Matejki młodzież zainteresowała się Europą poprzez dwustronne kontakty z instytucjami oświatowymi w Syke pod Bremą. Program "Sokretes" stwarzał ku temu spore możliwości. Dostrzegli to również uczniowie gimnazjum w Lipinkach, wsi rozsławionej w Europie przez inicjatywy kulturalne, działalność teatru "Cała Naprzód" i grupy cyrkowej "Heca". Tam właśnie tematyka unijna postrzegana jest równolegle z bieżącym programem szkolnym.
     W nowomiejskim Zespole Szkół im. C.K. Norwida szkolny klub europejski powstał z inicjatywy młodych adeptów sztuki dziennikarskiej, którzy wydają pismo "Junior". Na jego łamach prezentowane są rozmaite problemy związane z naszą akcesją do struktur UE - możliwość nauki, studia w renomowanych uczelniach, europejski rynek pracy, sytuacja absolwentów.
     W różny sposób
     
- i to jest dobre - działają szkolne kluby europejskie. W jednych akcent kładzie się na popularyzację wiedzy europejskiej poprzez konkursy, prezentacje, wystawy - jak choćby w Nowych Świerczynach, w innych poprzez szkolenia. Nikt jednak nie marnotrawi czasu. Co istotne i czego starsze pokolenie dziś już zazdrości - młodzież
     nie ma kompleksów
     
językowych, obca jest jej ksenofobia, nie ma tzw. obciążeń ustrojowych, a dowcipy o zaplutych karłach reakcji zupełnie są dla niej niezrozumiałe. - Otrzymaliśmy właśnie kolejne materiały z Urzędu Integracji Europejskiej dotyczące powstawania klubów szkolnych, możliwości korzystania z funduszów unijnych - mówi Wiesława Kusztal ze Starostwa Powiatowego w Brodnicy. - Myślę, że młodzież szkolna bez problemów wchłonie wiedzę o dawnej EWG i obecnej Unii Europejskiej.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska