Sygnalizacja świetlna (nie licząc skrzyżowań wielopoziomowych) obecnie jest najbardziej bezpiecznym sposobem sterowania ruchem drogowym. Umo-żliwia wjazd zarówno tym kierowcom, którzy posiadają dobre warunki psychofizyczne, jak również i tym słabszym - mniej doświadczonym lub nie mających predyspozycji do kierowania samochodami.
Ponadto zapewnia bezpieczny przejazd przez skrzyżowanie wszystkim pojazdom, nawet tym o niewielkich możliwościach trakcyjnych. Te niewątpliwe zalety jednak nie wystarczają, by na takich skrzyżowaniach nie dochodziło do kolizji oraz wypadków.
Plac Biskupa Kozala
Skrzyżowanie ul. Okrzei z Wojska Polskiego i Kapitulną jest jednym z kilku o ruchu kierowanym sygnalizacją, położonym wzdłuż drogi krajowej nr 1. Z raportu o stanie bezpieczeństwa ruchu drogowego we Włocławku w 2002 r. (opracowanym przez Katedrę Budownictwa Drogowego ATR w Bydgoszczy) wynika, że mimo zastosowanej tutaj sygnalizacji dochodzi do wielu wypadków i kolizji (patrz ilustracja obok).
- Do zdarzeń drogowych
na placu Biskupa Kozala dochodzi głównie z powodu nadmiernej prędkości rozwijanej przez kierowców - mówi podinspektor Krzysztof Dębicki , naczelnik Sekcji Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji.**- Kierowcy lekceważą podstawową zasadę, że im większa prędkość, tym dłuższa droga hamowania. Dlatego odnotowujemy tak dużo przypadków uderzeń w tył samochodów na wlotach skrzyżowania.
Częstym też błędem popełnianym przez kierowców jest sugerowanie się zielonym sygnałem wewnątrz skrzyżowania. Zapala się on kilka sekund wcześniej niż na wlocie. Efektem tego są bardzo niebezpieczne, nawet tragiczne w skutkach zderzenia pod kątem prostym.
Czas na koordynację!
Innym problemem**na ulicy Okrzei we Włocławku jest to, że jadąc przed każdymi światłami trzeba swoje wystać. Czy tak być musi, skoro od wielu lat jest możliwość koordynowania sygnalizacji?
Bilans zysków i strat z wprowadzenia efektu tak zwanej zielonej fali bezsprzecznie wychodzi na korzyść takiego właśnie rozwiązania. Wystarczy policzyć koszty spalonych ton paliwa przez stojące w kolejce samochody i ich wpływ na zanieczyszczenie powietrza w centrum miasta. Ta sytuacja nie dotyczy tylko ul. Okrzei.
**
Bez zielonej fali
MIROSŁAW TOMACKI

Mimo sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu tym dochodzi do wielu wypadków i kolizji.
Częstym błędem popełnianym przez kierowców na placu Biskupa Michała Kozala jest sugerowanie się zielonym sygnałem wewnątrz skrzyżowania.