Ouya Mar prowadzi chińską restaurację przy Szosie Lubickiej. - To właśnie na parkingu przed lokalem stało to auto - relacjonuje Karol Lerch, narzeczony Ouyi.
W nocy z soboty na niedzielę (13/14 sierpnia), między godziną 2 a 3 na parkingu grasowali złodzieje. To, co robili, uwieczniły kamery z chińskiej restauracji.
- Najpierw do samochodu podchodzi jeden mężczyzna w kapturze. Bez problemu otwiera drzwi i wchodzi do środka. Potem drugi mężczyzna, również zakapturzony, ubrany w szare dresy, dosłownie skrada się między krzakami. Jakby wiedział o monitoringu - relacjonuje Karol Lerch.
Na nagraniu widać, jak przez blisko pół godziny złodzieje usiłują odpalić samochód. Siłują się z elektroniką i czterokrotnie ponoszą klęskę. Wreszcie odpalają i odjeżdżają w kierunku Warszawy. - Oczywiście to nagranie z monitoringu zaniosłem policjantom - mówi Karol Lerch. - Wiem, że nagranie ma też kawiarnia znajdująca się w pobliżu i że zapisem kamer wspomóc może znajdujący się niedaleko Salon Audi.
Przeczytaj również: Pokemon Go. Co z odszkodowaniem po wypadku autem?
Ouya Mar i Karol Lerch robią wszystko, by odzyskać auto. Przekazali policji nagranie z monitoringu, a na swoich profilach facebookowych zamieścili zdjęcia samochodu i apel o pomoc (obiecują nagrodę pieniężną). O pomoc poprosili też taksówkarzy z korporacji Zrzeszenie. Wszyscy mają świadomość, że trwa wyścig z czasem. Chodzi o to, by auto odnaleźć w jednym kawałku i zapobiec ewentualnemu pocięciu go na części.
- Postępowanie prowadzi Komisariat Policji Toruń Rubinkowo. Dotarł do nas monitoring z restauracji. Zabezpieczamy też jednak nagrania z innych okolicznych kamer. Wykonujemy też inne czynności, których szczegółów podać teraz nie możemy - mówi Wojciech Chrostowski z zespołu prasowego toruńskiej policji.
Podobne historie kończą się, niestety, różnie. W maju policja otrzymała zgłoszenie o kradzieży BMW530i z 2005 roku. Kryminalni szybko ustalili, że pojazd znajduje się na jednej z posesji w gm. Łubianka. W niespełna dobę od zgłoszenia aresztowali czterech mężczyzn w wieku od 19 do 40 lat i 19-letnią kobietę. Samochód znaleźli, ale już dokładnie rozebrany na części.
Granatowy volkswagen californiaT5 miał z tyłu aluminiowy wieszak na rowery, a z prawej strony dachu - roletę. Samochód miał niemiecką rejestrację: LAU MA789. Śledztwo w sprawie kradzieży prowadzi Komisariat Policji Toruń-Rubinkowo. Z informacjami, także anonimowymi, można dzwonić pod nr 56-641-25-70.
O pomoc proszą też właściciele samochodu. - Będziemy wdzięczni za każdą informację, która przyczyni się do odnalezienia samochodu. Wynagrodzimy finansowo - mówią Ouya Mar i Karol Lerch (kontakt przez Facebooka).
***
źródło: TVN Meteo Active/x-news