Dzień wcześniej do naszej redakcji przyszedł e-mail od czytelnika, który napisał m.in: _czy nasi policjanci zajmą się samochodami, zwłaszcza tirami, które notorycznie przejeżdżają na skrzyżowaniu Gdańska - Wicka Rogali nocą na czerwonym świetle?
_Nie zdążyliśmy zareagować, a już w nocy doszło do wspomnianego zderzenia scani i mana. Kolizja, bo na szczęście kierowcom nic się nie stało - wydarzyła się tuż przed 1.00 w nocy. Kierujący scanią na prostym odcinku nie zachował bezpiecznej odległości i uderzył w tył zatrzymującego się na czerwonym świetle mana, który po uderzeniu wjechał na przeciwny pas ruchu i zniszczył lampę. Scania uszkodziła sygnalizację świetlną oraz drzewo, które musieli usunąć strażacy.
Obydwaj kierowcy byli trzeźwi, a straty wyceniono na osiem tys zł.
To kolejne zderzenie drogowe w ostatnich tygodniach w Chojnicach, w których udział brali kierowcy z "Biedronki". Czyżby fatum?
Biedronka na drzewie
Tekst i fot. Aleksander Knitter

Kierowca mana uszkodził lampę, a po drugiej stronie jezdni scania staranowała drzewo i sygnalizację.
Do groźnie wyglądającego zderzenia scani i mana doszło wczorajszej nocy na skrzyżowania ulic Gdańska i Wicka Rogali.