Bieg Niepodległości. Wśród 18 tysięcy biegaczy była też ekipa z aleksandrowskich Salezjanów

Zawodnicy 29. Biegu Niepodległości w Warszawie ustawili się na starcie w dwóch kolumnach – koszulki białe i czerwone - tworząc najdłuższa flagę Polski. W biegu uczestniczyła także mocna ekipa z Aleksandrowa Kujawskiego. Uczniowie, absolwenci i nauczyciele na czele z dyrektorem ks. Grzegorzem Gruba pobiegli 10 km.

- Pobiegliśmy po raz trzeci - powiedział ks. Grzegorz. - Kilka lat temu o biegu powiedział mi pan Marcin Świątkowski, nauczyciel wychowania fizycznego i za jego namową wzięliśmy udział w imprezie. Sam trochę biegam i chciałem zobaczyć, jak pójdzie mi w tym roku.

Dyrektor Kolegium Kujawskiego od razu zaznaczył, że w tym roku mało biegał, ale udało mu się pokonać trasę w godzinę. W poprzednich latach osiągnął lepszy czas - nawet 50 minut.

Tak świętowaliśmy Dzień Niepodległości w regionie [zdjęcia]

- Chyba słabo się rozbiegałem. Nie lubię biegać, ale nie lubię też chorować. A bieganie sprawia, że poprawiam nie tylko kondycję, ale także odporność. Dla wielu uczniów to także sposób na utrzymanie pięknej sylwetki. Do tej pory największy dystans, jaki pokonałem to 21 kilometrów.

Ksiądz przyznaje, że żeby zacząć biegać trzeba mieć dużo silnej woli i po prostu wyjść z domu. Biega na terenie miasta, głównie tam, gdzie jest oświetlenie, by namówić uczniów do Biegu Niepodległości, nie miał żadnych problemów. Podobnie pan Marcin Świątkowski, który jest zapalonym biegaczem i nie przepuści nawet żadnego... maratonu.

- Przykład idzie z góry. Uczniowie widzieli, że w poprzednich latach biegli ich starsi koledzy, więc też chcieli, ale jednym z wymogów był ukończony 16. rok życia - dodał dyrektor szkoły. - To pasja, która zaraża. Zresztą bieg jest niezwykły. Atmosfera, która tam panuje, jest trudna do opisania. Na trasie widać, że ludzie wzajemnie sobie pomagają, by każdy mógł dobiec do mety. Na trasie jest też wielu kibiców, którzy śpiewają i witają biegaczy oklaskami.

Uczniowie ze stolicy wrócili szczęśliwi, nie tylko dlatego, że pokonali własne słabości i wyniki. Uczestniczenie w Biegu Niepodległości to doskonała lekcja patriotyzmu. Na starcie wszyscy zaśpiewali Mazurka Dąbrowskiego.

- Jedni biorą udział w marszu, my pobiegliśmy. Wśród uczniów, było wielu, którzy pobiegli pierwszy raz i już zaznaczyli, że za rok też wezmą udział - dodał ksiądz Grzegorz.