
Biesiada disco-polo na prywatnej posesji w Pakości [zdjęcia]
Na biesiadzie charytatywnej zorganizowanej w ogrodzie Zygmunta Gronia bawiło się około 60 osób. Do tańca przygrywał im zespół Dandi Dance.
W trakcie imprezy zebrano 645 złotych. Pieniądze te zasilą świąteczną akcję pana Zygmunta. Od wielu już bowiem lat zawsze przed wigilią organizuje spotkanie przy szopce betlejemskiej, którą stawia w swoim ogrodzie. Jest wspólne śpiewanie kolęd, ale również gwiazdor i prezenty dla ubogich dzieci. Na organizację tej imprezy poświęca zawsze trzy diety radnego. Najbliższe święta będą więc bogatsze. - Na tegoroczną gwiazdkę będą mógł więc zaprosić 38 dzieci, o 13 więcej niż w ubiegłym roku - podkreśla z zadowoleniem.
Biesiada spodobała się gościom. - Wszyscy opuszczali ją zadowoleni, szczęśliwi i wzruszeni. Mogliśmy się wspólnie pobawić, a przy okazji pomóc potrzebującym. To jest bardzo ważne w życiu - przekonuje.
Goście już pytają o następną imprezę. Pan Groń zapewnia, że II Biesiada u Zygmunta odbędzie się za rok. Zamierza zaprosić na nią jedną z gwiazd śpiewających śląskie szlagiery. - Zabawa na pewno będzie wspaniała - zapewnia.

Biesiada disco-polo na prywatnej posesji w Pakości [zdjęcia]
Na biesiadzie charytatywnej zorganizowanej w ogrodzie Zygmunta Gronia bawiło się około 60 osób. Do tańca przygrywał im zespół Dandi Dance.
W trakcie imprezy zebrano 645 złotych. Pieniądze te zasilą świąteczną akcję pana Zygmunta. Od wielu już bowiem lat zawsze przed wigilią organizuje spotkanie przy szopce betlejemskiej, którą stawia w swoim ogrodzie. Jest wspólne śpiewanie kolęd, ale również gwiazdor i prezenty dla ubogich dzieci. Na organizację tej imprezy poświęca zawsze trzy diety radnego. Najbliższe święta będą więc bogatsze. - Na tegoroczną gwiazdkę będą mógł więc zaprosić 38 dzieci, o 13 więcej niż w ubiegłym roku - podkreśla z zadowoleniem.
Biesiada spodobała się gościom. - Wszyscy opuszczali ją zadowoleni, szczęśliwi i wzruszeni. Mogliśmy się wspólnie pobawić, a przy okazji pomóc potrzebującym. To jest bardzo ważne w życiu - przekonuje.
Goście już pytają o następną imprezę. Pan Groń zapewnia, że II Biesiada u Zygmunta odbędzie się za rok. Zamierza zaprosić na nią jedną z gwiazd śpiewających śląskie szlagiery. - Zabawa na pewno będzie wspaniała - zapewnia.

Biesiada disco-polo na prywatnej posesji w Pakości [zdjęcia]
Na biesiadzie charytatywnej zorganizowanej w ogrodzie Zygmunta Gronia bawiło się około 60 osób. Do tańca przygrywał im zespół Dandi Dance.
W trakcie imprezy zebrano 645 złotych. Pieniądze te zasilą świąteczną akcję pana Zygmunta. Od wielu już bowiem lat zawsze przed wigilią organizuje spotkanie przy szopce betlejemskiej, którą stawia w swoim ogrodzie. Jest wspólne śpiewanie kolęd, ale również gwiazdor i prezenty dla ubogich dzieci. Na organizację tej imprezy poświęca zawsze trzy diety radnego. Najbliższe święta będą więc bogatsze. - Na tegoroczną gwiazdkę będą mógł więc zaprosić 38 dzieci, o 13 więcej niż w ubiegłym roku - podkreśla z zadowoleniem.
Biesiada spodobała się gościom. - Wszyscy opuszczali ją zadowoleni, szczęśliwi i wzruszeni. Mogliśmy się wspólnie pobawić, a przy okazji pomóc potrzebującym. To jest bardzo ważne w życiu - przekonuje.
Goście już pytają o następną imprezę. Pan Groń zapewnia, że II Biesiada u Zygmunta odbędzie się za rok. Zamierza zaprosić na nią jedną z gwiazd śpiewających śląskie szlagiery. - Zabawa na pewno będzie wspaniała - zapewnia.

Biesiada disco-polo na prywatnej posesji w Pakości [zdjęcia]
Na biesiadzie charytatywnej zorganizowanej w ogrodzie Zygmunta Gronia bawiło się około 60 osób. Do tańca przygrywał im zespół Dandi Dance.
W trakcie imprezy zebrano 645 złotych. Pieniądze te zasilą świąteczną akcję pana Zygmunta. Od wielu już bowiem lat zawsze przed wigilią organizuje spotkanie przy szopce betlejemskiej, którą stawia w swoim ogrodzie. Jest wspólne śpiewanie kolęd, ale również gwiazdor i prezenty dla ubogich dzieci. Na organizację tej imprezy poświęca zawsze trzy diety radnego. Najbliższe święta będą więc bogatsze. - Na tegoroczną gwiazdkę będą mógł więc zaprosić 38 dzieci, o 13 więcej niż w ubiegłym roku - podkreśla z zadowoleniem.
Biesiada spodobała się gościom. - Wszyscy opuszczali ją zadowoleni, szczęśliwi i wzruszeni. Mogliśmy się wspólnie pobawić, a przy okazji pomóc potrzebującym. To jest bardzo ważne w życiu - przekonuje.
Goście już pytają o następną imprezę. Pan Groń zapewnia, że II Biesiada u Zygmunta odbędzie się za rok. Zamierza zaprosić na nią jedną z gwiazd śpiewających śląskie szlagiery. - Zabawa na pewno będzie wspaniała - zapewnia.