https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bilety w włocławskich autobusach będą kontrolować pracownicy zatrudnieni przez urzędników

Justyna Juszczyńska
Pracownicy zatrudnieni przez Urząd Miasta Włocławek skontrolują bilety w autobusach MPK
Pracownicy zatrudnieni przez Urząd Miasta Włocławek skontrolują bilety w autobusach MPK Justyna Juszczyńska
Do końca lutego obowiązuje umowa z firmą, która zajmuje się kontrolą biletów w miejskich autobusach. Umowa nie zostanie przedłużona. Kto teraz będzie kontrolował bilety w MPK?

Firma REWIZOR Paweł Adamiak kontrolowała bilety w autobusach komunikacji miejskiej od 1 listopada 2013 r. Po zmianach na fotelu prezydenta przyszły zmiany i w sprawie kontroli biletów. Od marca w miejskich autobusach pojawią się kontrolerzy zatrudnieni przez Urząd Miasta Włocławek.

Przypomnijmy, że ostatnia umowa podpisana z firmą kontrolującą bilety obowiązywała od 1 stycznia od końca lutego 2015 roku. Z tego tytułu miasto wydało ponad 17 tys. zł brutto.

Czytaj: "Rewizor" zmienił kontrolerów. I mandatów w MPK od razu mniej

Jak poinformował Bartłomiej Kucharczyk, rzecznik prezydenta zmiana firmy kontrolującej na pracowników zatrudnionych przez urząd przyniesie oszczędności dla miasta. Dlatego zdecydowano o tych zmianach.

Wcześniej pojawiały się także pomysły, aby poszerzyć obowiązki straży miejskiej o kontrolę biletów w miejskich autobusach. Pomysł był o tyle trafny, że strażnik miejski ma prawo do legitymowania pasażerów, co pozwoliłoby na uniknięcie sytuacji, kiedy podróżujący bez biletu nie chce okazać kontrolerom dokumentu potwierdzającego tożsamość. W takich sytuacjach wzywana jest policja, która może taką osobę zgodnie z prawem wylegitymować.

- Na tym etapie nie wchodzi to w grę - mówi rzecznik prezydenta.

Już od niedzieli w autobusach pojawią się nowi kontrolerzy. Czy zmiana będzie też zmianą jakości kontroli? Czy pojawi się mniej skarg na nieuprzejmych kontrolerów? O tym przekonamy się już niebawem.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

S
Separatysta BOBAS

Akurat ten pomysł uważam za godny poparcia. Nie mniej jednak wpuściłbym jeszcze do autobusów Straż Miejską, a zwłaszcza jej rzecznika, aby kwieciście tłumaczył pasażerom, czego robić w życiu nie można. Ten Pan ma dar od Boga... Straż Miejska powinna kontrolować wyrywkowo, tj. znienacka , po prostu "za krzaków" prewencyjnie.

Do autobusów posłałbym także rzecznika UM Bartłomieja Kucharczyka, aby swoim "wrednym" uśmieszkiem peszył gapowiczów... Czym pana Kucharczyka więcej w mediach tym gorzej dla tego Pana. Takie jest moje oficjalne stanowisko!

 

Separatysta BOBAS z Donbasu w pampersach

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska