https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Bitwa Warszawska 1920" Jerzego Hoffmana będzie sfilmowana w 3D

Bogdan Nowak, DziennikWschodni.pl
(Fot. Stowarzyszenie "Bitwa pod Komarowem”)
Sceny batalistyczne "Bitwy Warszawskiej 1920" Jerzy Hoffman sfilmuje w technologii trójwymiarowej 3D. Tak powstanie m.in. scena szarży ułańskiej, kręconej pod Komarowem na Zamojszczyźnie.

www.pomorska.pl/rozrywka

Więcej o kulturze i rozrywce znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/rozrywka

- W Polsce nikt jeszcze nie podjął takiego wyzwania - mówi Jerzy Michaluk, producent "Bitwy Warszawskiej 1920 r." - Ale na świecie takie kino powstaje. Przykładem jest głośny ostatnio film "Avatar" w technologii 3D. Nie możemy być w tyle.

Większość zdjęć ekipa reżysera Jerzego Hoffmana nakręci w Warszawie, Sierpcu, Modlinie i właśnie pod Komarowem na Zamojszczyźnie. Dlaczego tam? W tym roku przypada 90. rocznica bitwy pod Komarowem. Zjedzie tam m.in. kilkuset członków grup rekonstrukcji historycznych z całej Polski. Odtworzą krwawe polsko-bolszewickie potyczki. Wykorzysta to Hoffman, by nakręcić główne sceny batalistyczne z udziałem polskiej kawalerii.

W tym celu już podpisał list intencyjny ze Stowarzyszeniem "Bitwa pod Komarowem". Ustalono, że "komarowskie" zdjęcia ruszą 21 sierpnia i potrwają tydzień. Tomasz Dudek, prezes stowarzyszenia, cieszy się nie tylko z tego, że udało mu się ściągnąć filmowców. Liczy, że dzięki rozgłosowi medialnemu uda się na polach pobliskiej Wolicy Śniatyckiej ustawić pomnik ku czci bohaterów bitwy.

- Miał stanąć już w 1936 roku - mówi Tomasz Dudek. - Był nawet projekt, ale zaginął. Udało nam się jednak dotrzeć do jednego ze szkiców. W wakacje rozpoczniemy zbiórkę pieniędzy na monument.

Mieszkańcy Komarowa bardzo by chcieli, żeby sfilmowano ich w trójwymiarze.
- Na pewno potrzebny będzie tłum statystów. Ale na razie nie ma żadnych informacji o naborze do filmu - mówi 19-letni Grzegorz Wojciechowski z Komarowa. - Ja jestem na to gotowy.

Dla mieszkańców udział w filmie byłby szansą na nieduży zarobek. Za statystowanie w filmie fabularnym można dostać około 70 zł za dzień zdjęciowy - w praktyce może to oznaczać na planie 10 godzin dziennie.

Film, którego budżet wyniesie około 20 mln złotych, będzie opowiadał o losie trójki bohaterów na tle krwawych zmagań wojny polsko-bolszewickiej. I choć prace nad obsadą trwają, wiadomo już, że w rolę marszałka Józefa Piłsudskiego wcieli się Daniel Olbrychski.

- Szyjemy kostiumy, gromadzimy rekwizyty, dopracowujemy scenariusz - mówi J. Michaluk. - Na razie w wyborze plenerów przeszkadza nam śnieg leżący na polach. Ale pierwsze zdjęcia zrobimy już 28 czerwca.

- Niech znawcy tematu nie szukają w tym filmie podziału na fronty, nazw formacji, nazwisk dowódców i pełnej chronologii wydarzeń - napisał Jerzy Hoffman na stronie internetowej "Zodiak Jerzy Hoffman Film Production". - Bo ważne jest napięcie, temperatura uczuć, charaktery i postawy ludzkie.

- Technologia 3D na pewno pochłonie sporą część naszego budżetu - dodaje producent. - Ale sprawdzi się nie tylko na ekranach kin. Za kilka lat większość telewizorów będzie odtwarzać filmy także w takiej technologii. Nasz obraz na tym zyska.

Premierę filmu zaplanowano na sierpień przyszłego roku.

Źródło: Dziennik Wschodni: Jerzy Hoffman nakręci w 3D film o Bitwie Warszawskiej

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
michalina
wczoraj padł na planie koń. informacja sprawdzona i pewna... żeby potem nie było w napisach końcowych stwierdzenia, że żadne zwierzę nie ucierpiało!
k
koloo
Mam nadzieje ze ten film nie bedzie filmem sortu "Ogniem i mieczem" a juz nie daj Boże "Starej Baśni".Szczerze życze twórcom filmu żeby poszli w kierunku "Potopu". Film mroczny i bardzo realistyczny (ubiory,budynki,ludzie)Nie wiem czy zawazyliście, że obecnie kręcone filmy są do przesady wylukrowane.czy ludzie nie widzieli zdjęć sprzed 100 laty jak to wszystko wyglądało?Fasady były zaniedbane, wszędzi powszechna bieda. Przecież zaraz po odzyskaniu niepodległości to była bieda z nędzą (to trzeba pokazać). mam nadzieję ze Pan Idziak to zrobi.Ja ufam jego zmysłowi estetycznemu.pozdrawiam
k
koloo
filmem sortu "Ogniem i mieczem" a juz nie daj Boże "Starej Baśni".Szczerze życze twórcom filmu żeby poszli w kierunku "Potopu". Film mroczny i bardzo realistyczny (ubiory,budynki,ludzie)Nie wiem czy zawazyliście, że obecnie kręcone filmy są do przesady wylukrowane.czy ludzie nie widzieli zdjęć sprzed 100 laty jak to wszystko wyglądało?Fasady były zaniedbane, wszędzi powszechna bieda. Przecież zaraz po odzyskaniu niepodległości to była bieda z nędzą (to trzeba pokazać). mam nadzieję ze Pan Idziak to zrobi.Ja ufam jego zmysłowi estetycznemu.pozdrawiam
N
Nil
W dniu 22.03.2010 o 10:24, radekpa napisał:

olbrychki się na taką rolę nie nadaje, prędzej ten koleś główny aktor z "Generała Nila" zapomniałem nazwiska.



Ten "koleś" to Olgierd Łukaszewicz - pamiętny Albercik z "Seksmisji" - ty niemoto! Za dużo dopalaczy, za mało lecytyny Radeczku
r
radekpa
olbrychki się na taką rolę nie nadaje, prędzej ten koleś główny aktor z "Generała Nila" zapomniałem nazwiska.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska