Odcinek programu "Otwartym tekstem", o którym mowa został wyemitowany w TV Republika w czwartek 17 marca. Na materiale nagranym z ukrycia, na którym wypowiada się (według Ewy Stankiewicz) szef firmy działającej w woj. pomorskim w powiecie puckim, słychać jak wyraża się on z nienawiścią i pogardą wobec Polaków.
Chcę! Zabiłbym wszystkich Polaków. Nie miałbym z tym problemu. Nienawidzę Polaków, naprawdę. Nienawidzę. To nie, że ich nie lubię. Nienawidzę ich. Tak, jestem, jestem hitlerowcem, ale to wina tego kraju, że taki jestem- słychać między innymi na nagraniu.
W piątek 18 marca poseł PiS Dorota Arciszewska-Mielewczyk wysłała list otwarty, skierowany do ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego- Zbigniewa Ziobry.
Posłanka informuje w nim, że jej zdaniem słowa pomorskiego przedsiębiorcy świadczą o popełnieniu przestępstwa z artykułu 256 par.1 kodeksu karnego: „Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2” oraz artykułu 257 kk: „Kto publicznie znieważa grupę ludności albo poszczególną osobę z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu jej bezwyznaniowości lub z takich powodów narusza nietykalność cielesną innej osoby, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.”
Treść listu Doroty Arciszewskiej-Mielewczyk do ministra Zbigniewa Ziobry:
"Dorota Arciszewska-Mielewczyk Gdynia, 18 marca 2016 r.
Poseł na Sejm RP
Świętojańska 90/2
81-388, Gdynia
Zbigniew Ziobro
Minister Sprawiedliwości
Prokurator Generalny
Al. Ujazdowskie 11
00-950, Warszawa
Szanowny
Panie Ministrze Sprawiedliwości,
Panie Prokuratorze Generalny,
Wczoraj w Telewizji Republika, w programie prowadzonym przez p. Ewę Stankiewicz pojawił się materiał nagrany (jak rozumiem) ukrytym magnetofonem. Nagranym jest p. Hans Gielen, współwłaściciel firmy POS SYSTEMS Sp. z o.o. działającej w województwie pomorskim. „Chcę! Zabiłbym wszystkich Polaków. Nie miałbym z tym problemu. Nienawidzę Polaków, naprawdę. Nienawidzę. To nie, że ich nie lubię. Nienawidzę ich. Tak, jestem, jestem hitlerowcem, ale to wina tego kraju, że taki jestem" – mówi Niemiec.
Wedle mojej oceny doszło do popełnienia przestępstwa z artykułu 256 par.1 kodeksu karnego: „Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2” oraz artykułu 257 kk: „Kto publicznie znieważa grupę ludności albo poszczególną osobę z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu jej bezwyznaniowości lub z takich powodów narusza nietykalność cielesną innej osoby, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.”
Szanowny Panie Ministrze,
według mojej wiedzy propagowanie faszyzmu jest również zabronione w Niemczech. Dlatego też proszę rozważyć możliwość powiadomienia niemieckich organów ścigania i udzielenia niemieckiemu wymiarowi sprawiedliwości wszelkiej pomocy prawnej w omawianej sprawie.
Uważam, że prokuratura powinna w takich sytuacjach wszczynać sprawy z urzędu, jeżeli jednak tego nie uczyniła – proszę potraktować niniejsze pismo, jako zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.
Dorota Arciszewska-Mielewczyk
Poseł na Sejm RP"
