https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Blisko do Bydgoszczy

Andrzej Bartniak
Należy się spodziewać, że w najbliższych latach Sulnowo dalej będzie się rozbudowywać tak, jak do tej pory
Należy się spodziewać, że w najbliższych latach Sulnowo dalej będzie się rozbudowywać tak, jak do tej pory
W powiecie świeckim najwięcej domów jednorodzinnych buduje się w gminie Świecie. Najmniejszym zainteresowaniem wśród inwestorów cieszą się tereny Bukowca. Wcale to nie znaczy, że ludzie uciekają do miasta. Najlepszym na do dowodem jest Pruszcz.

Żadna inna gmina wiejska w powiecie świeckim nie może pochwalić się taką dynamiką, jeśli idzie o rozwój budownictwa jednorodzinnego. W 2009 r. wydano 33 pozwolenia na budowę domu na terenie gminy Pruszcz. Na razie nie wiadomo, kiedy przełoży się to na nowe budynki. - Dokument ważny jest trzy lata, a co za tym idzie każdy ma trochę czasu na wybranie odpowiedniego momentu na rozpoczęcie prac - przypomina Justyna Schmidt, kierownik Wydziału Architektury i Budownictwa Starostwa Powiatowego w Świeciu. - Ale nie sądzę by wiele osób czekało z realizacją dłużej jak dwa lata.
Jak podkreśla Schmidt, budownictwo kwitnie przede wszystkim na terenach posiadających plan zagospodarowania przestrzennego. Takie opracowanie, jasno określające zamiary gminy, może uchronić przed niemiłą niespodzianką. Gdy wiadomo, że teren przewidziany jest na osiedle domów jednorodzinnych, nie trzeba się obawiać braku dróg - bo wykonanie ich jest obowiązkiem gminy, jak i to, że za płotem niespodziewanie wyrośnie wielka hurtownia albo uciążliwy zakład.

Blisko do Bydgoszczy

W Pruszczu plan zagospodarowania obejmuje 100 ha i dotyczy terenów w kierunku Gołuszyc. O wyborze zadecydowała klasa ziem. Odrolnienie gruntów czwartej czy piątej klasy jest znacznie tańsze niż bardziej urodzajnej ziemi. Czy tylko to sprawia, że ludzie chcą mieszkać w Pruszczu? - Jednym z naszych atutów jest lokalizacja - tłumaczy Franciszek Koszowski, wójt gminy Pruszcz. - Dogodny dojazd do Bydgoszczy, połączenie kolejowe ułatwiające dotarcie do pracy, szkoły, wyższej uczelni - wylicza. - Z tych powodów osiedla się u nas coraz więcej mieszkańców ościennych gmin: Świektowa, Bukowca, Dobrcza. - Poza tym staramy się na wszelkie sposoby ułatwić załatwianie formalności. To procentuje, gdy widzimy, że interesanci wychodzą z urzędu zadowoleni.

Kryzys - to nie u nas

Nie jest zaskoczeniem, że najwięcej domów przybywa co roku w Świeciu. W ostatnich latach ich liczba oscylowała w granicach 50. W ubiegłym roku wydano 64 pozwolenia, co z kolei sugeruje, że kryzys nie ostudził zapałów do posiadania własnego ogródka.
Wciąż też najpopularniejszym miejscem poszukiwań jest Sulnowo. Jeśli ktoś planuje się tam przeprowadzić, lepiej poczekać z kupnem działki. Jesienią ceny mogą być znacznie niższe.
Dlaczego? Gmina zamierza opracować plan zagospodarowania przestrzennego obejmujący spory obszar Sulnowa. Ułatwi to właścicielom wydzielenie i sprzedaż nowych działek. - Można się spodziewać, że zwiększona podaż nie zostanie bez wpływu na cenę ziemi - przepowiada Wiesław Ratkowski kierownik budownictwa w UM w Świeciu. - Podobne zamiary mamy względem Gruczna.
Właśnie wysokie stawki, dochodzące do 140 zł za metr kw. sprawiają, że sporo działek w Świeciu stoi od lat pustych. Właściciele nie chcą obniżyć ceny licząc, że ktoś w końcu zechce zapłacić żądaną kwotę.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska