- Toruń gościł już XVI edycję Międzynarodowego Festiwalu Harmonica Bridge. Jego idea?
- Prezentacja harmonijki jako wirtuozerskiego instrumentu, na którym można wykonywać najrozmaitsze gatunki - bluesa, folk, country, jazz, muzykę etniczną, muzykę poważną. Harmonijka jest instrumentem niedocenianym z uwagi na swoje niewielkie rozmiary, jednakże posiada ogromne możliwości dźwiękowe. Na toruńskim festiwalu od 16 lat występują wirtuozi z całego świata, pokazują, że na harmonijce można grać wspaniale i zdumiewająco. Wykonują najtrudniejsze pasaże muzyczne, grają pięknie i wzruszają dogłębnie słuchaczy.
- Jak wspomina Pan pobyt w USA? Jakie wrażenie pozostawiło po sobie środowisko amerykańskich muzyków?
- Miałem okazję być w Stanach Zjednoczonych dwukrotnie. Po raz pierwszy jako student w latach 80. Wówczas uczęszczałem na wykłady z teorii jazzu, które odbywały się na Uniwersytecie Indiana w miejscowości Bloomington. Dwa lata temu odwiedziłem USA z okazji Festiwalu Blues Challenge. Wraz z Nocną Zmianą Bluesa występowaliśmy w Memphis w stanie Tennessee. Byłem pod wrażeniem poziomu tamtejszych muzyków. Spodobała mi się pogoda ducha Amerykanów, ich spokojny i wyluzowany tryb życia, który u nas coraz rzadziej się spotyka.
- Z kim grało się Panu najlepiej?
- Prawdopodobnie niewiele osób wie, że grałem m.in.gościnnie w kilku utworach na płycie „Klucz” zespołu Maanam. Marek Jackowski, przemiły człowiek i świetny kierownik zespołu. Kora Jackowska to bardzo sympatyczna osobowość. Nagrałem też płytę z zespołem Dżem. Niezwykłe i cenne doświadczenie, gdyż Dżem to żywa legenda muzyki. Miałem szczęście współpracować z muzykami będącymi artystami wielkiego formatu, ale przede wszystkim wartościowymi ludźmi.
- Co wyróżnia bluesa?
- Obecnie należy raczej do gatunków niszowych. Mimo wszystko myślę, że blues nadal można zaliczać do najbardziej ekspresyjnych form w muzyce rozrywkowej. Wymaga odpowiedniego przygotowania muzycznego. Blues nie jest tak trudny w odbiorze jak jazz, jednakże posiada istotny element. Mianowicie bardzo ważną rolę odgrywa improwizacja, co pozwala na ogromną ekspresję uczuć i emocji ze strony muzyków.